"Ryzyko dla Ukrainy". Kijów zaniepokojony wizytą Putina w Chinach

"Ryzyko dla Ukrainy". Kijów zaniepokojony wizytą Putina w Chinach

Dodano: 
Władimir Putin, prezydent Rosji
Władimir Putin, prezydent Rosji Źródło: Wikimedia Commons / Kremlin.ru
Jak uważa ukraińskie wywiad, wizyta prezydenta Rosji Władimira Putina w Chinach niesie ze sobą pewne ryzyko dla Ukrainy.

Taką opinię wyraził przedstawiciel Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy Andrij Jusow. Zauważył, że każda podróż Putina jest dokładnie monitorowana pod kątem wszelkich zagrożeń, jakie może przynieść dla Ukrainy.

Według niego, Rosja jest dziś "surowcowym dodatkiem" do światowych procesów gospodarczych i jeśli jej przedstawiciele zostaną gdzieś zaproszeni, to tylko w takim kontekście. Jusow zauważył, że taka sytuacja będzie miała miejsce "bez względu na to, jakie żałosne słowa wypowiedzą rosyjski dyktator lub jego poplecznicy”.

– A to oczywiście niesie dla nas pewne ryzyko, bo jasne jest, że tą sytuacją interesuje się przede wszystkim osoba podobna do Putina. Dlatego Ukraina nie tylko monitoruje [sytuację - przyp. red.], ale także opracowuje różne scenariusze – powiedział Jusow.

Putin w Chinach

Władimir Putin przybył do Pekinu 17 października, aby spotkać się z chińskim przywódcą Xi Jinpingiem i wziąć udział w Forum Pasa i Szlaku. O wizycie poinformowały rosyjskie media.

Podczas wizyty w Państwie Środka Putin spotkał się z premierem Węgier Viktorem Orbánem. Obaj politycy potwierdzili swoje zaangażowanie w stosunki dwustronne.

– Węgry nigdy nie chciały konfrontować się z Rosją, wręcz przeciwnie, celem Węgier zawsze było nawiązanie i wzajemne poszerzanie najlepszych kontaktów. Udało nam się to – powiedział Orbán cytowany przez Reuters.

Według węgierskiego premiera, Budapeszt stara się "uratować wszystko, co możliwe” z kontaktów dwustronnych i jest zainteresowany kontynuowaniem współpracy gospodarczej "tak długo, jak to możliwe”.

Z kolei Władimir Putin stwierdził, że "w dzisiejszych warunkach geopolitycznych możliwości utrzymywania kontaktów i rozwijania relacji są bardzo ograniczone, nie można jednak nie cieszyć się, że utrzymujemy i rozwijamy relacje z wieloma krajami europejskimi. Jednym z tych krajów są Węgry".

Czytaj też:
"Węgry pozostaną bezbronne". Budapeszt patrzy z niepokojem na Warszawę
Czytaj też:
Rosja szykuje się do wojny z Zachodem. "Postępujemy zgodnie ze starą zasadą"

Źródło: Unian
Czytaj także