KE przyznała Polsce rację w sporze z Niemcami

KE przyznała Polsce rację w sporze z Niemcami

Dodano: 
Komisja Europejska
Komisja Europejska Źródło:Pixabay
Minister klimatu i środowiska poinformowała o pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej w sporze z Niemcami dotyczącym nielegalnych śmieci.

Anna Moskwa poinformowała w mediach społecznościowych o wygranym sporze z niemieckim rządem. Sprawa dotyczyła nielegalnego składowania na terenie Polski śmieci zza zachodniej granicy. Berlin został zobowiązany przez Komisję Europejską do usunięcia odpadów. Jeśli tego nie zrobi, polski rząd wniesie skargę do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.

"Niemcy mają zabrać nielegalnie składowane śmieci w Polsce! Komisja Europejska przyznaje Polsce rację w sporze z Niemcami. Żądamy, aby władze w Berlinie w najbliższych dniach odebrały pozostawione odpady. Jeśli tego nie zrobią natychmiastowo, kolejnym krokiem jest wniosek do TSUE" – napisała Moskwa w serwisie X.

twitter

Spór z Niemcami

Pod koniec lipca tego roku polski rząd skierował do Komisji Europejskiej skargę przeciw Niemcom o uprzątniecie 35 tys. ton niemieckich odpadów, zalegających w kilku składowiskach na terenie Polski.

– Korzystamy ze skargi do Komisji Europejskiej, która jest pierwszym etapem postępowania przez Trybunałem Sprawiedliwości. Jednocześnie apelujemy do naszego niemieckiego partnera (…) o zabranie niemieckich śmieci. Polski podatnik nie może płacić za wywóz, za zagospodarowanie niemieckich śmieci – stwierdziła Anna Moskwa podczas konferencji prasowej.

Minister przypomniała, że przepisy obowiązujące w Polsce przed uszczelnieniem systemu dotyczącego składowania odpadów doprowadziły do sytuacji, w której do Polski trafiały śmieci z innych krajów, w tym z Niemiec. – Konsekwencją tego jest 35 tys. ton nielegalnych odpadów – dodała.

Niemiecki rząd federalny uznał, że zabranie odpadów to kompetencje landów, a władze landów nie podjęły w tym kierunku żadnych działań. Za wwóz śmieci i ich porzucenie, zgodnie z Kodeksem karnym, obowiązuje kara do 12 lat pozbawienia wolności. Jednocześnie nawiązka dla Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wynosi 10 mln zł dla osoby indywidualnej - członka zarządu przedsiębiorstwa i do 5 mln zł dla całego przedsiębiorstwa.

Czytaj też:
Scholz znów krytykuje Polskę. Kanclerz Niemiec doczekał się odpowiedzi
Czytaj też:
Niemcy wzmacniają kontrole na granicy z Polską

Źródło: X / ISBNews
Czytaj także