Tusk o politykach PiS: Właśnie dociera do nich świadomość o wszystkich konsekwencjach

Tusk o politykach PiS: Właśnie dociera do nich świadomość o wszystkich konsekwencjach

Dodano: 
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk Źródło: PAP / Paweł Supernak
– Chyba skapitulowali przed rzeczywistością – mówił Donald Tusk o politykach PiS.

Sejm przyjął w czwartek projekt ustawy budżetowej na 2024 rok. Teraz czas na Senat, a do 29 stycznia ustawa musi zostać przedłożona do podpisu prezydentowi.

– Budżet premiera Morawieckiego wymagał bardzo głębokich korekt i zmian. Za dużo czasu nie mieliśmy, a jednak udało się dzisiaj przegłosować. Mamy ten budżet, a dla mnie to wielka satysfakcja, bo to rzeczywiście, jak ktoś powiedział na sali, budżet dla ludzi – komentował sytuację Donald Tusk.

Tusk o PiS: Skapitulowali przed rzeczywistością

Pytany przez dziennikarzy o postawę polityków PiS stwierdził, że "chyba skapitulowali przed rzeczywistością". Wyraził też zdziwienie postawą Andrzeja Dudy w sprawie Kamińskiego i Wąsika.

– Ciągle nie rozumiem, dlaczego prezydent, który z taką swadą, bo to, że tutaj nastrój bardzo siadł w ławach poselskich PiS-u, to widzimy, ale trudno im się dziwić, bo właśnie dociera do nich świadomość o wszystkich konsekwencjach przegranych wyborów – mówił.

Dodał, że nie zmienia też zdania ws. Kamińskiego i Wąsika. – Dlaczego prezydent w Polsce i za granicą opowiada jakieś niestworzone rzeczy o więźniach politycznych, deklaruje że wierzy w ich bezwzględną niewinność, że są czyści, kryształowi, mimo wyroku sądu, a jednocześnie nie chce ich ułaskawić. Kompletnie tego nie rozumiem, widzę w tym jakąś, powiem nieładnie, nie za mądrą grę, ale kosztem tych ludzi, także uwięzionych – mówił w rozmowie z dziennikarzami w Sejmie.

– Akurat w rozmowie ze mną prezydent Duda i to chyba jest dość typowe, deklarował pełną współpracę i zarzekał się, że nie będzie wetował ani blokował tylko dlatego, że jest z innego obozu politycznego. Z tym że, szczerze powiedziawszy, manewry typu odesłanie budżetu do TK, one mogą mieć charakter jakiegoś nieudolnego manifestu politycznego, nic więcej. Ja bym się na miejscu Polek i Polaków tym nie przejmował – kontynuował Donald Tusk.

Czytaj też:
Wybory prezydenckie. Jest decyzja ws. kandydatury Tuska
Czytaj też:
Prokurator Hernand: Wszyscy oczekują spokoju

Czytaj także