Rząd odmrozi ceny energii. Wiemy, ile wyniosą podwyżki w "najłagodniejszym wariancie"

Rząd odmrozi ceny energii. Wiemy, ile wyniosą podwyżki w "najłagodniejszym wariancie"

Dodano: 
Ministrowie rządu Donalda Tuska w Sejmie
Ministrowie rządu Donalda Tuska w Sejmie Źródło:Piotr Tracz / Kancelaria Sejmu
Ministerstwo Klimatu i Środowiska opowiada się za stopniowym wychodzeniem z zamrażania cen i szacuje, że najłagodniejszy z trzech obecnie analizowanych wariantów to podnoszenie cen po 15 proc. – poinformowała szefowa resortu Paulina Hennig-Kloska.

– Uważam, że musimy stopniowo wychodzić z zamrażania cen. […] Dla mnie takim najłagodniejszym poziomem wyjścia byłoby wychodzenie np. po 15 proc., takie podnoszenie cen. Ale dzisiaj nie mamy wybranego wariantu, w którym pójdziemy – powiedziała Hennig-Kloska w rozmowie z Tok FM.

– Na pewno, jak będziemy próbować wychodzić, to stopniowo, nie gwałtownie. Więc nikt się nie musi obawiać żadnych drastycznych podwyżek. Ja nie chcę dziś mówić o konkretnych rozwiązaniach, bo mamy w tej chwili ze trzy warianty, które leża na stole – kwestia wyboru najbardziej dogodnego – dodała.

Obecnie trwa etap uzgodnień międzyresortowych, który powinien zostać zakończony w ciągu najbliższych dwóch tygodni, poinformowała też minister.

– Chciałam zagwarantować, że nie będzie żadnych 100-200-procentowych podwyżek cen energii. […] Wzrost będzie minimalny, natomiast chcemy faktycznie stabilizować sytuację – podkreśliła Hennig-Kloska.

Poinformowała także, że rząd najprawdopodobniej będzie chciał skorzystać ze stabilizacji rynku gazu.

– Problem gazu sam się rozwiązuje, bo ceny gazu dość mocno spadły w ostatnich miesiącach i wystarczy tylko wdrożyć nowe rozliczenia, żeby ten gaz, który mamy w gospodarstwach domowych, w gospodarce był bardziej dostępny cenowo. Podobnie w prądzie można próbować dalej stabilizować ceny po prostu na rynku i na pewno będziemy próbowali również dążyć w tym kierunku – powiedziała minister.

Zamrożone ceny

Na początku lutego Hennig-Kloska informowała, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje w ciągu 2-3 tygodni przygotować przepisy dotyczące wsparcia w zakresie cen energii – zamiast dotychczasowych limitów – z wprowadzeniem kryterium dochodowego.

W grudniu 2023 r. prezydent podpisał ustawę o zmianie ustaw w celu wsparcia odbiorców energii elektrycznej, paliw gazowych i ciepła. Celem ustawy jest ograniczenie w okresie od dnia 1 stycznia 2024 r. do dnia 30 czerwca 2024 r. wpływu podwyżek cen energii elektrycznej, gazu i ciepła na najbardziej wrażliwych odbiorców tych produktów, w tym odbiorców będących gospodarstwami domowymi, jednostkami samorządu terytorialnego, podmiotami użyteczności publicznej. Osiągnięcie tego celu ma nastąpić przez utrzymanie dotychczasowej ochrony najbardziej wrażliwych odbiorców energii elektrycznej, gazu i ciepła, rekompensat dla przedsiębiorstw energetycznych i ciepłowniczych oraz wprowadzenie dodatkowych rozwiązań korygujących obecnie stosowane. Czytaj też:
Morawiecki ostrzega: W Warszawie ceny energii wzrosną o 155 proc.
Czytaj też:
Nowe dane nt. inflacji. Jest zaskoczenie

Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: ISBnews
Czytaj także