Bodnar: Myślę, że środowisko sędziowskie już się trochę uspokoiło

Bodnar: Myślę, że środowisko sędziowskie już się trochę uspokoiło

Dodano: 
Adam Bodnar
Adam Bodnar Źródło:PAP / Michał Zieliński
– Bez zmian ustawowych nie można pewnych rzeczy dokończyć – przyznaje minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Działania nowej władzy w obszarze wymiaru sprawiedliwości są szeroko krytykowane. Ostrych słów nie szczędzą Tuskowi nawet przedstawiciele środowisk prawniczych.

Tymczasem minister Bodnar wyraża przekonanie, że zaproponowane przez niego metody reformowania wymiaru sprawiedliwości są nie tylko skuteczne, ale również słuszne.

– Myślę, że środowisko sędziowskie już się chyba trochę uspokoiło, tzn. rozumie, że ta logika, którą zaproponowałem, czyli, żeby doprowadzać do tych zmian, które są osiągalne, są skuteczne, które powodują rzeczywistą zmianę w zakresie, zwłaszcza funkcjonowania sądów czy postępowań dyscyplinarnych, to jest dobra droga – stwierdził w TVP Info.

Przyznaje jednak, że do pełnego przeprowadzenia zmian konieczna będzie droga ustawowa. – Natomiast no wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że bez zmian ustawowych nie można pewnych rzeczy dokończyć, że możemy robić różne działania osłonowe, wspierające, kadrowe również. Natomiast jednak na koniec bardzo ważne jest to, czy ta ustawa, która reformuje, czy to KRS, czy TK, czy Sąd Najwyższy zostanie podpisana przez prezydenta – kontynuował.

Uchwała Sejmu ws. TK

W zeszłym tygodniu Sejm podjął uchwałę w sprawie "usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego lat 2015-2023 w kontekście działalności Trybunału Konstytucyjnego". Izba uznała m.in., że Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski i Jarosław Wyrembak nie są sędziami TK, a liczne orzeczenia Trybunału są dotknięte wadą prawną. Sejm stwierdził także, że "funkcję prezesa TK sprawuje osoba nieuprawniona".

– Oczywiście byłoby wspaniale, gdyby sędziowie TK uznali, że jednak nie ma sensu zasiadać w tym organie, który jest w taki sposób oceniany przez większość parlamentarną. Ale też tak jest oceniany przez większość społeczeństwa, bo jak przyjrzymy się różnym sondażom badania opinii publicznej to widzimy, że TK nie cieszy się jakimś specjalnym szacunkiem – powiedział Adam Bodnar w TVP Info.

Jak dodał, nie można traktować TK jak rzeczywistego sądu konstytucyjnego stojącego na straży konstytucji, tylko jak organ, który wykonuje "jakieś różne bliżej nieokreślone zadania czysto polityczne".

Czytaj też:
Bodnar dokona dzisiaj skoku na Sąd Apelacyjny?
Czytaj też:
"Oswajanie bezprawia". Analiza eksperta ws. Trybunału Konstytucyjnego

Źródło: TVP Info
Czytaj także