"Płacimy straszny koszt". Tusk wskazuje na decyzję PiS z 2015 roku

"Płacimy straszny koszt". Tusk wskazuje na decyzję PiS z 2015 roku

Dodano: 
Donald Tusk, premier
Donald Tusk, premier Źródło:PAP / Leszek Szymański
– Polska jest w sytuacji trudniejszej niż mogłaby być, gdyby nie na przykład decyzja Macierewicza
 – stwierdził Donald Tusk.

– Musimy mieć świadomość, że dzisiaj Polska jest w sytuacji trudniejszej niż mogłaby być, gdyby nie na przykład decyzja ministra Macierewicza, bo my płacimy straszny koszt za to, co stało się na początku rządów PiS-u. Wtedy kiedy pan Macierewicz był szefem MON – stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej w KPRM.

Premier podkreślił, że w 2015 roku, pod koniec rządów PO-PSL, zapadła ta decyzja o zakupie Patriotów, którą następnie zakwestionował nowy szef MON minister Macierewicz. – Zamiast 8 baterii finalnie podpisano umowę na 2 baterie, to już minister Błaszczak zrobił, ale minęły długie lata. To samo było z postępowaniem przetargowym na drony uzbrojone o takim znaczeniu taktycznym i też Antoni Macierewicz unieważnił trwające postępowania przetargowe – mówił Tusk.

– Naszym zadaniem dzisiaj jest wykorzystanie każdej, bez względu możliwości, każdego sojusznika, każdej instalacji na rzecz uzbrojenia polskiego nieba w taki sposób, aby Polska była bezpieczna. To nie jest możliwe w krótkim terminie, ale aby była możliwa tak, jak dzisiaj Izrael jest od strony nieba, żeby nie być tak zagrożonym, jak Ukraina – stwierdził premier Donald Tusk na konferencji prasowej w KPRM.

Tusk apeluje: Musimy być solidarni

Tusk dodał, że dla Polski kluczowa pozostanie współpraca z USA. Moim zadaniem jest naprawiać wady w podpisanych kontraktach z USA i Koreą, doskonalić to, co już jest i tak rozstrzygnięte, a przede wszystkim angażować Polskę we wszystkie możliwe systemy i integrować je tak, żeby ta kopuła nad polskim niebem była rzeczywiście jak najbardziej szczelna – mówił szef rządu.

Dzisiaj wzywam wszystkich bez wyjątku, żeby w sprawie bezpieczeństwa nie patrzyli na własny interes, na własną karierę, nie preferowali partyjnych czy swoich indywidualnych pomysłów. Tutaj musimy być absolutnie solidarni i żadne sympatie polityczne nie powinny odgrywać roli – apelował premier.

Czytaj też:
Człowiek prezydenta na posiedzeniu rządu. Powodem sytuacja międzynarodowa
Czytaj też:
Błaszczak: Tuskowi można wcisnąć każdy bubel, byle miał w nazwie "europejski"

Źródło: X
Czytaj także