Jaki – i to jaki jedyny! – język rozumieją eurokraci z Brukseli?
  • Piotr GabryelAutor:Piotr Gabryel

Jaki – i to jaki jedyny! – język rozumieją eurokraci z Brukseli?

Dodano: 
Protest rolników
Protest rolników Źródło: PAP / Jarek Praszkiewicz
SIŁĄ RZECZY | Przeczytałem niedawno w jednej z polskich gazet artykuł zatytułowany „Komisja Europejska oszczędza rolników”.

Artykuł o tym, jak to znani podobno ze swego dobrego serca eurokraci, w swej nieskończonej łaskawości, z której przecież podobno słyną, koniec końców (ale czy na pewno ostatecznie – za to przecież nikt przytomny nie dałby złamanego grosza) „wycofali się z ambitnych zamierzeń Unijnego Zielonego Ładu względem rolnictwa”.

Nie wiem, czy niedorzeczne zamierzenia brukselskich eurokratów, nazywane nie wiedzieć czemu Unijnym Zielonym Ładem, a nie – zgodnie z prawdą – Unijnym Planem Wywłaszczenia Europejczyków z Domów, Mieszkań i Aut Spalinowych, można określić mianem „ambitnych”, choć rzecz jasna – w pewnej optyce – być może. Choćby na tej zasadzie, na jakiej za „ambitną” mogła uchodzić jeszcze niedawno realizowana przez dyktatora Chin „polityka jednego dziecka”.

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także