Czy służby na granicy z Białorusią powinny mieć możliwość użycia broni? Bosak odpowiada

Czy służby na granicy z Białorusią powinny mieć możliwość użycia broni? Bosak odpowiada

Dodano: 
Wicemarszałek Sejmu, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak
Wicemarszałek Sejmu, poseł Konfederacji Krzysztof Bosak Źródło: PAP / Darek Delmanowicz
Konfederacja głosowała "za" zaporą na granicy z Białorusią, kiedy PO było "przeciwko" – przypomniał Krzysztof Bosak, pytany, czy ugrupowanie wspiera teraz rząd.

W poniedziałek Bosak, jeden z liderów Konfederacji, był gościem Marcina Fijołka w Polsat News.

Przedmiotem rozmowy były m.in. zapowiedziane przez rząd Donalda Tuska działania celem zabezpieczenia granicy z Białorusią, w tym kwestia używania broni przez żołnierzy, gdy zajdzie taka potrzeba. Dyskusja na ten temat rozgorzała po zranieniu polskiego wojskowego przez imigranta. Przedstawiciele Konfederacji, m.in. Dobromir Sośnierz wyrazili stanowisko, że polscy żołnierze muszą mieć możliwość strzelania w sytuacji, kiedy znajdą się w zagrożeniu.

Konfederacja popiera ochronę granicy

Dziennikarz zapytał prezesa Ruchu Narodowego, czy Konfederacja wspiera zapowiedziane przez rząd wprowadzenie strefy buforowej na granicy z Białorusią.

Bosak powiedział, że rząd o wsparcie nie prosił i go nie potrzebuje, natomiast Konfederacja popiera ochronę granicy. – Popieraliśmy ją jeszcze zanim powstała tam zapora. Wzywaliśmy do zabezpieczenia granicy. Kiedy PO głosowało przeciwko budowie płotu na granicy, my głosowaliśmy za – przypomniał.

Polityk zaznaczył, że Konfederacja wspiera funkcjonariuszy Straży Granicznej oraz polskich żołnierzy, którzy służą na granicy z Białorusią. – Ponad dwa lata temu napisałem publiczne pytanie, co do instrukcji użycia broni i wyposażenia w środki przymusu bezpośredniego, jakie mają funkcjonariusze i to jest rzecz, na której powinniśmy się skupić – przypomniał wicemarszałek Sejmu.

Użycie broni? Bosak: Proporcjonalnie do sytuacji

Jedno z zadanych przez dziennikarza pytań dotyczyło tego, czy funkcjonariusze powinni mieć większą dowolność w kwestii użycia broni przy granicy. Parlamentarzysta stwierdził, że nie powinni mieć większej dowolności. – To są formacje mundurowe, natomiast powinni mieć rozkazy, aby używać broni proporcjonalnie do sytuacji. Jeżeli jest zagrożone zdrowie czy życie, to rozkazy powinny być takie, żeby mogli używać broni, która strzela – odpowiedział Bosak.

W ocenie wicemarszałka żołnierze przy granicy powinni być wyposażeni w pojazdy opancerzone i "być może pozostawać w większym dystansie od tego płotu". – Jeżeli można kogoś dźgnąć nożem przytwierdzonym do kija, to znaczy, że po prostu stoi bardzo blisko. Broń palna jest po to, żeby zwiększyć dystans – argumentował Boska, nawiązując do ostatniego ataku cudzoziemca na żołnierza wojska polskiego na granicy.

Bosak podkreślał, że Polska nie może pozwolić na ustanowienie korytarza dla nielegalnej migracji i nie należy ulegać presji ze strony tzw. organizacji humanitarnych, które narzekają, że Afrykanie i Azjaci są cofani na Białoruś, niekiedy "wzięci za fraki".

Czytaj też:
Mentzen: Cieszę się, że Tusk przestał udawać pożytecznego idiotę Putina
Czytaj też:
Zapowiedzi Tuska. Lisicki: Bardzo trudno odcedzić ziarno od plew

Opracował: Grzegorz Grzymowicz
Źródło: Polsat News / DoRzeczy.pl
Czytaj także