Z innej perspektywy II Teraz jest wszystko jasne. Prezydent miasta Poznania Jacek Jaśkowiak ujawnił się jako zwolennik legendarnej wizji dziejów Polski spod znaku Wielkiej Lechii.
Na początku czerwca przed urzędem miasta w Poznaniu stanęła grafika „koronująca” na króla Polski Lecha Wałęsę (Lech I Muroskoczek/Szczęśliwy Gracz/Pierwszy z Bolesławów). Pewnie ci sami graficy, którzy za okrągłą sumkę na zlecenie tego samego magistratu zaprojektowali wcześniej nowe, neutralne światopoglądowo logo miasta (tj. bez świętych – Piotra i Pawła – obecnych w herbie Poznania), tak ułożyli datę 4 czerwca pisaną rzymskimi cyframi, że nieskrępowany wiedzą historyczną widz już wie wszystko: królem Polski koronowanym tego dnia był Lech Wałęsa. Być może w ten sposób magistrat miasta Poznania zainaugurował obchody tysiąclecia pierwszej polskiej koronacji.
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.