Ziobro: Rozliczymy Tuska. Wrócimy do władzy i wróci wolna Polska

Ziobro: Rozliczymy Tuska. Wrócimy do władzy i wróci wolna Polska

Dodano: 
Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro
Były minister sprawiedliwości i prokurator generalny, lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro Źródło: PAP / Piotr Polak
PiS i Suwerenna Polska wrócą do władzy i wróci wolna Polska – mówi Zbigniew Ziobro. Lider Suwerennej Polski zapowiada rozliczenie Tuska i Bodnara.

W rozmowie z "Rzeczpospolitą" Zbigniew Ziobro został zapytany o krytyczne słowa Michała Dworczyka. "Miałem dużą pokusę, by na tę zaczepkę odpowiedzieć. Postanowiłem jednak nie odpowiadać i o to samo poprosiłem kolegów w Suwerennej. Eskalacja napięcia wewnątrz Zjednoczonej Prawicy służyłaby bowiem Donaldowi Tuskowi" – ocenił.

Podkreślił, że w polityce motywuje go historia rodzinna. "Do polityki trafiłem, inspirując się dziadkiem. Był żołnierzem kampanii wrześniowej i oficerem Armii Krajowej. Po wojnie został skazany na dożywocie przez stalinowskiego sędziego Schnepfa, wujka bliskiego współpracownika Tuska – ambasadora Ryszarda Schnepfa. Dziadek był dla mnie wzorem, jak należy pojmować patriotyzm" – mówi były minister sprawiedliwości.

Zbigniew Ziobro czuje się lepiej

Polityk wskazał, że jego sytuacja zdrowotna (zmaga się z nowotworem) nieco się poprawiła. "Wróciłem do żywych. Nastąpiła poprawa w zdrowiu, choć nie jestem w pełni sił i przechodzę bardzo intensywną rehabilitację. Proszę pamiętać, że zdiagnozowany u mnie złośliwy nowotwór z przerzutami, mimo radioterapii, chemioterapii i skomplikowanych operacji, które przeszedłem, i tak w ciągu pięciu lat odsyła na tamten świat ponad 60 procent chorych. Jestem jednak dobrej myśli. Daję z siebie wszystko, by znaleźć się w tej mniejszej, ale szczęśliwej statystycznej części. To dlatego wciąż poddaję się tak intensywnej rehabilitacji. Mój ostateczny powrót do polityki pozostaje jeszcze sprawą otwartą" – zastrzegł Ziobro.

Zbigniew Ziobro nie ma wątpliwości, że rządy Donalda Tuska do dla Polski bardzo zły okres. "Datą graniczną w Polsce, oddzielającą demokrację od 'demokracji walczącej', jest 20 grudnia 2023 r. Wtedy minister Sienkiewicz, działając na polecenie Tuska, nielegalnie przejął władzę nad mediami publicznymi. Wyłączył nawet sygnał TVP, co zdarzyło się tylko w stanie wojennym i stało się symbolem tej władzy. Te działania w stu procentach miały charakter kryminalny. Przejęcie mediów odbyło się na drodze przestępstwa z jawnym i nieukrywanym pogwałceniem obowiązującej ustawy. I to był punkt krytyczny. Donald Tusk przekroczył Rubikon. Jak zauważył Jan Rokita, od 1989 roku żaden rząd nie pozwolił sobie na tak ostentacyjne łamanie prawa. Ustawy zawsze były bezpiecznikami zakreślającymi granice władzy rządzących" – wskazał. Zdaniem byłego szefa MS, łamaniem prawa jest też zmiana w Prokuraturze Krajowej. "Nawet w najbardziej ponurym okresie stalinowskim nie zdarzyło się, aby minister sprawiedliwości komunistycznego reżimu powiedział, że niewygodny dla nich wyrok nie istnieje, a wydający go sędziowie nie są sędziami" – mówi lider SP w odniesieniu do ignorowania decyzji Izby Karnej SN.

Ziobro: Fundusz Sprawiedliwości to wielki sukces

W rozmowie z "Rze" polityk mówił także o Funduszu Sprawiedliwości. Ziobro nie odcina się od FS, ale mówi o sukcesie. "W kwestii Funduszu Sprawiedliwości wielkie zasługi mają moi zastępcy, zwłaszcza Marcin Romanowski. Znając efekty ich pracy, bo byłem ich zwierzchnikiem, chętnie ich sukcesy przypiszę też politycznie sobie. Wystarczy wspomnieć, że obejmując Ministerstwo Sprawiedliwości po rządach Platformy, zastaliśmy zaledwie kilkanaście ośrodków pomocy prawnej, a my stworzyliśmy całą sieć w kraju, ponad 300 takich punktów, które świadczą codziennie pomoc dla potrzebujących. Kierowaliśmy ogromne środki na pomoc ochotniczym strażom pożarnym, które, jak pokazują statystyki, w większości jako pierwsze docierają na miejsce wypadków drogowych i pożarów, ratując życie i mienie ofiar, a także udzielając pierwszej pomocy medycznej" – powiedział polityk.

Były minister pytany o to, czy Zjednoczona Prawica wróci w Polsce do władzy, nie ma wątpliwości. "Tak i wróci wolna Polska! Wróci Polska, o którą walczył mój dziadek, dla której poświęcił życie. Rozliczymy nadużycia i tych, którzy się ich dopuścili, zaczynając od Tuska, Bodnara i ich siepaczy" – zapewnił Zbigniew Ziobro.

Czytaj też:
Nowy sondaż. Koalicja byłaby bez szans na większość
Czytaj też:
Specjalne orędzie prezydenta Dudy. Znamy datę
Czytaj też:
Jaki: Za "strasznego PiS-u" byliśmy jednym z krajów najlepiej walczących z oszustami VAT

Źródło: rp.pl
Czytaj także