Ostatnie Pokolenie stawia warunek zakończenia blokad dróg

Ostatnie Pokolenie stawia warunek zakończenia blokad dróg

Dodano: 
Baner organizacji Ostatnie Pokolenie
Baner organizacji Ostatnie Pokolenie Źródło: PAP / Leszek Szymański
Chcemy, żeby premier wyszedł i powiedział, że popiera nasze postulaty i zadeklaruje ich realizację teraz, nie w przyszłości – powiedziała przedstawicielka Ostatniego Pokolenia.

Od ponad tygodnia "aktywiści klimatyczni" z Ostatniego Pokolenia próbują blokować warszawską Wisłostradę. W mediach społecznościowych zapowiadają, że "to początek kilku tygodni blokad". Kierowcy są coraz bardziej oburzeni. Niektórzy próbują na własną rękę usunąć aktywistów z jezdni, siłowo ich stamtąd odciągając.

W środę aktywiści znowu zablokowali Wisłostradę, blokując przejazd karetki na sygnale.

Ostatnie Pokolenie: Dwa natychmiastowe postulaty

Przedstawicielka Ostatniego Pokolenia w rozmowie z Interią stwierdziła, że aktywiści domagają się reakcji premiera Donald Tuska, który miałby zadeklarować, że popiera ich postulaty i podejmie się ich realizacji "teraz, nie w przyszłości".

– Dopiero wtedy zakończymy obecną część protestów – powiedziała.

Aktywiści domagają się natychmiastowego zrealizowania dwóch postulatów: przekazania 100 proc. środków z budowy nowych dróg ekspresowych i autostrad na regionalne i lokalne połączenia kolejowe i autobusowe od 2025 roku oraz wprowadzenia biletu miesięcznego za 50 zł na transport regionalny w całym kraju.

– Na początek daliśmy dwa postulaty łatwe do spełnienia, żeby wykonać dobry krok w stronę zmiany. Wiele osób mówi, że to błahe postulaty, ale od czegoś musimy zacząć, a transport jest jedną z gałęzi w Polsce, w której najszybciej rośnie emisja gazów cieplarnianych – powiedziała kobieta, dodając, że organizacja nie ma na razie kolejnych żądań, ponieważ aktywiści nie spodziewali się "takiego wybuchu zainteresowania po obecnej kampanii".

– Zależy nam na spełnieniu postulatów, nie na poparciu społeczeństwa. Są grupy, które cieszą się poparciem, a nie mają sprawczości. Najbardziej zależy nam na tym, żebyśmy za kilka lat nie powiedzieli, że nie zrobiliśmy nic w walce o to, by dało się żyć na naszej planecie, w naszym kraju – mówiła dalej aktywistka.

Czytaj też:
"Protesty" Ostatniego Pokolenia. Siemoniak: Nic nie usprawiedliwia tych działań
Czytaj też:
Karetka zablokowana przez aktywistów. "Zagrożenie dla zdrowia i życia"

Źródło: Interia.pl
Czytaj także