Ofensywa Z-literatury
  • Maciej PieczyńskiAutor:Maciej Pieczyński

Ofensywa Z-literatury

Dodano: 
Flaga rosyjska
Flaga rosyjska Źródło: Flickr / Dmitry Dzhus/(CC BY 2.0)
Proza, dramaturgia i poezja stały się istotnymi narzędziami rosyjskiej propagandy wojennej. Z-literatura to z reguły siermiężna „twórczość” żołnierzy, którzy nadal walczą na wojnie, tyle że zamienili karabin na pióro. W morzu grafomanii trafiają się teksty sprawnie napisane.

Na wojnie każdy nowy dzień witasz, jakby był pierwszym, ponieważ może okazać się ostatnim. Negatywne emocje, urazy, którymi dosłownie przesiąknąłem przez półtora miesiąca przebywania w cywilu, już [po powrocie na front – przyp. red.] zniknęły. Serce wypełniło się szlachetnym światłem i miłością” – pisze Dmitrij Artis w swoim „Dzienniku ochotnika”, wydanym w 2024 r. Jak w przedmowie zapewnia najpopularniejszy rosyjski pisarz Zachar Prilepin, w książce można znaleźć „tuzin autentycznych portretów, jeśli chcecie się dowiedzieć, kto walczy na tej wojnie”, „dwa tuziny dokładnie podsłuchanych dialogów, jeśli chcecie się dowiedzieć, o czym myślą i mówią uczestnicy tej wojny”. Według Prilepina Artis pisze „o wojnie, o sile ducha i o miłości do ojczyzny”. „Z pewnością w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat nie widziałem takiej liczby szlachetnych, wspaniałych ludzi, jakich spotkałem, znajdując się na linii rozgraniczenia, w okopach” – przyznaje autor.

Artykuł został opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także