Polska prezydencja pod kierunkiem UE. "Największa szansa, a my oddajemy to Brukseli"

Polska prezydencja pod kierunkiem UE. "Największa szansa, a my oddajemy to Brukseli"

Dodano: 
Donald Tusk, premier
Donald Tusk, premier Źródło: KPRM
– Świat wchodzi w przełomowy okres. Premier Tusk zdezerterował i polska prezydencja będzie odbywać się pod kierunkiem Brukseli – ocenia Mateusz Morawiecki.

– Świat wchodzi w przełomowy okres. Premier Tusk zdezerterował i polska prezydencja będzie odbywać się pod kierunkiem Brukseli. To kolejna taka niewykorzystana szansa. Dlaczego polski rząd zrezygnował ze szczytu Trójmorza? Nie wystarczy rzucać haseł w powietrze, tylko realnie umacniać sojusze, które wzmacniają nasze bezpieczeństwo. Dlaczego zrezygnowali ze szczytu UE-USA? Bezpieczeństwo musi być realnie realizowane – mówił były premier na konferencji prasowej.

"Kolejne potężne zaniechanie"

Morawiecki wskazuje, że każde państwo, które pełni prezydencję ma możliwość przygotowania nieformalnego szczytu i kształtuje agendę szczytu. Wiceszef PiS stwierdził, że podczas takiego szczytu premier Tusk mógłby wprost zaproponować odejście od Zielonego Ładu. – Szczyt RE – największa możliwość do realizacji własnych punktów i my oddajemy to Brukseli – ocenia. Jego zdaniem decyzja Tuska o nieorganizowaniu szczytu jest wyrazem "potężnego zaniechania".

– Natychmiastowo proponujemy uzupełnienie agendy prezydencji właśnie o te brakujące elementy. Polska jest przygotowana do tego. Brak realizacji faktycznej agendy podnoszącej bezpieczeństwo Polski będzie oznaczało, że Polska działa pod dyktando kogoś innego – kontynuował.

Szczytu nie będzie, bo prezydent witałby gości

Polska miała możliwość organizacji unijnego szczytu w związku z prezydencją w Radzie Unii Europejskiej. Według doniesień medialnych rząd Donalda Tuska zrezygnował z tej możliwości, żeby prezydent Andrzej Duda nie pełnił roli gospodarza. Szczyt zostanie zorganizowany w Belgii.

Europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oznajmił, że rząd zrezygnował z organizacji unijnego szczytu m.in. dlatego, że wydarzenie spowodowałoby utrudnienia dla mieszkańców Warszawy. – Mówię to jako europoseł z Warszawy. Organizacja tego szczytu w Warszawie, zamiast w Brukseli, która jest przygotowana na tego typu wydarzenia, to jest zatrzymanie miasta na tydzień – stwierdził polityk KO.

Czytaj też:
"Z punktu widzenia całej Europy". Priorytety polskiej prezydencji
Czytaj też:
PiS i Konfederacja: Rząd Tuska zobowiązał się do wdrożenia paktu migracyjnego

Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także