We wtorek podczas konferencji prasowej po szczycie krajów bałtyckich NATO w Helsinkach dziennikarze zapytali premiera Donalda Tuska, czy uda się odbudować słabnące w ostatnich dniach sondaże kandydata KO na prezydenta.
– Nie chodzi o odbudowywanie sondaży. [...] Wielokrotnie powtarzałem, że niech nikt nie czuje się faworytem w tym wyścigu prezydenckim. Rafał Trzaskowski jest tego samego zdania. Walka o prezydenturę będzie walką o dwie zupełnie różne wizje tego, jaka Polska ma być, to będzie bardzo ciężki bój. I to, że zrównują się szanse dwóch najbardziej prawdopodobnych kandydatów w drugiej turze [...] pokazuje, że to będzie walka bardzo wyrównana – powiedział Donald Tusk.
Tusk: Nikt z nas nie robił sobie iluzji
– Nikt z nas nie robił sobie iluzji – myślę o prezydencie Trzaskowski, o mnie, o moim środowisku – że te bardzo obiecujące sondaże to coś, co jest dane i będzie utrzymane do końca wyborów. Nie – będzie mniej więcej 50 na 50. Taka jest dzisiaj logika wyborów prezydenckich nie tylko w Polsce. I trzeba będzie starać się, walczyć, błagać, przekonywać każdego bez wyjątku, każdego z osobna w Polsce – powiedział Tusk, podsumowując, że nie jest zaskoczony.
Szef rządu podkreślił, że wiele będzie zależało od tego, jak rozłożą się głosy jeśli chodzi o trzecie i czwarte miejsce. Tusk wymienił w tym kontekście Szymona Hołownię i Sławomira Mentzena, dodając, że można spodziewać się jeszcze jakichś zaskoczeń, np. jeśli do gry wejdzie jakiś kolejny kandydat.
Wybory prezydenckie. Trzaskowski słabnie w sondażach
Z badań Centrum Badania Opinii Społecznej wynika, że walka o prezydenturę będzie niezwykle zacięta. W najnowszym sondażu Rafał Trzaskowski z KO może liczyć na 35 proc. głosów, zaś popierany przez PiS Karol Nawrocki cieszy się poparciem na poziomie 31 proc.
Na dalszych pozycjach uplasowali się kolejno Sławomir Mentzen (12 proc.), Szymon Hołownia (6 proc.), Magdalena Biejat (3 proc.) oraz Marek Jakubiak i Adrian Zandberg (po 2 proc. głosów).
Z kolei ankieta pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski wskazuje, że w pierwszej turze wyborów Trzaskowski może liczyć na poparcie na poziomie 34,2 proc. To mniej o 2 pkt. proc. niż w grudniu. Z kolei na Nawrockiego planuje zagłosować 29 proc. (wzrost o 0,2 pkt. proc.). To już kolejne badanie, które potwierdza, że przewaga kandydata KO wyraźnie topnieje.
Na trzecim miejscu znalazł się Sławomir Mentzen, na którego planuje oddać głos 13 proc. respondentów. To wzrost o 2,9 pkt. proc. Nowy sondaż przynosi fatalne wieści dla Szymona Hołowni. Na lidera Polski 2050 planuje bowiem głosować zaledwie 6,7 proc. badanych. W grudniu było to jeszcze 10,2 proc.
Czytaj też:
"Wzorem państw totalitarnych". Mentzen domaga się od Trzaskowskiego jasnej deklaracjiCzytaj też:
Czarzasty o wyborach prezydenckich: Nawrocki może wygrać