• Wojciech CejrowskiAutor:Wojciech Cejrowski

Deportacja

Dodano: 
Donald Trump, prezydent USA
Donald Trump, prezydent USA Źródło: Wikimedia Commons
Wojciech Cejrowski korespondencja z USA

Zaprzysiężenie jest w południe, więc pierwszy dzień urzędowania nowego prezydenta USA trwa tylko 12 godzin, a nie 24. Donald Trump nie zmarnował tego czasu – zrealizował ogromną większość swoich zobowiązań wyborczych jeszcze pierwszego dnia przed północą. Politycy najpierw obiecują, potem każą czekać na realizację obietnic i w końcu mówią, że świat nie jest idealny i nie dało się spełnić obietnic, bo coś tam.

Trump nie składał wyborczych obietnic. Trump się ZOBOWIĄZAŁ do konkretnej serii działań, które podejmie, i spraw, które nam załatwi. Politycy (np. kandydaci na prezydenta w Polsce) OBIECUJĄ, a Trump się ZOBOWIĄZAŁ. To było jak oficjalna umowa z narodem, zawierająca konkretne paragrafy. I on zrealizował większość tego zobowiązania już w pierwszym dniu urzędowania.

***

Rano było nabożeństwo w kościele św. Jana w Waszyngtonie, potem tradycyjne spotkanie „na herbatkę” z odchodzącym prezydentem w Białym Domu, następnie zaprzysiężenie, trzy historyczne przemówienia, lunch w Kongresie, wiec na stadionie, konferencja prasowa, trzy bale inauguracyjne.

Felieton został opublikowany w 5/2025 wydaniu tygodnika Do Rzeczy.

Czytaj także