"Putin zaoferuje Trumpowi sprzedanie Ukrainy"

"Putin zaoferuje Trumpowi sprzedanie Ukrainy"

Dodano: 
Donald Trump, Władimir Putin
Donald Trump, Władimir Putin Źródło: PAP/EPA / ANATOLY MALTSEV
Abbas Galiamow, były autor przemówień Władimira Putina ostrzega, że w rozmowach z Donald Trumpem władca Kremla nie cofnie się przed niczym.

Czy wkrótce dojdzie do rozmów pokojowych w sprawie wojny na Ukrainie, w ramach których spotkają się prezydent USA i przywódca Rosji? Na razie nie wiadomo, choć pojawiają się kolejne doniesienia o tym, że Wołodymyr Zełenski jest coraz bardziej skłonny negocjować z Putinem. Pewne jest, że nic nie odbędzie się bez wiedzy i wpływu Donalda Trumpa.

Abbas Galiamow, były autor przemówień Władimira Putina, jest pewien, że po przejęciu władzy przez Trumpa, rozmowy się odbędą. "Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której do rozmów nie dojdzie. Jest to prawie niemożliwe. Dla Putina odmowa przeprowadzenia rozmów gwarantowałaby konflikt z amerykańskim prezydentem. A to byłoby to tak absurdalne, że nawet Putin nie jest do tego zdolny" – powiedział w rozmowie z Onetem.

Rosyjski strateg polityczny przekonuje, że "wybór Trumpa na prezydenta Stanów Zjednoczonych jest najlepszym 'prezentem' dla Putina, bo reszta świata jest znacznie bardziej stanowcza w swojej postawie wobec niego". "Europa powołuje trybunał (ds. agresji wobec Ukrainy, ma zostać utworzony w ramach instytucjonalnych Rady Europy — red.), Biden nazwał go 'rzeźnikiem'. Aż tu nagle pojawia się Trump, który zgadza się wziąć pod uwagę interesy Putina i twierdzi, że przystąpienie Ukrainy do NATO jest złym pomysłem. Czyli w sumie zgodził się już na kluczowe żądanie Putina" – wskazuje.

Putin chce ugrać, ile może?

Według Galiamowa Kreml może chcieć poczekać jeszcze chwilę, zanim usiądzie do stołu negocjacji: "Myślę, że Putin może jeszcze grać na zwłokę. Nie po to, by kłócić się z Trumpem, ale po to, by przeciągnąć ten proces i spróbować zdobyć jakąś ukraińską miejscowość. Może jeszcze nie stracił nadziei, póki jego armia posuwa się naprzód. Ze strategicznego punktu widzenia kwestia zakończenia walk i wojny jest przesądzona. I wiele na to wskazuje".

Były współpracownik Putina zaznacza, że w Europie tworzony jest klimat do rozmów Putinem. "Cóż, na przykład europejscy prokremlowscy politycy zaczęli ostatnio mówić o niektórych historycznych terytoriach, które kiedyś były częścią ich krajów, a teraz są zachodnią Ukrainą. Ma to na celu stworzenie komfortowych warunków do negocjacji. Rumuni i Mołdawianie również mówią, że chcieliby odzyskać swoje historyczne terytoria. Tworzy to kontekst, w którym oddanie części Ukrainy Rosji nie wyglądałoby na coś szalonego. W końcu nic się nie stało, jeśli każdy chce kawałek Ukrainy. Więc już pracują nad niuansami" – stwierdza.

Czytaj też:
"Nie ma żadnych szans". Przedstawiciel Trumpa gasi nadzieje Zełenskiego
Czytaj też:
"Pokój poprzez siłę". USA wkrótce przedstawią plan wobec wojny na Ukrainie

Źródło: Onet.pl
Czytaj także