Niemcy podrzucają migrantów. Poseł PiS: Asumptem jest brak reakcji polskiego rządu

Niemcy podrzucają migrantów. Poseł PiS: Asumptem jest brak reakcji polskiego rządu

Dodano: 
Granica polsko-niemiecka, zdjęcie ilustracyjne
Granica polsko-niemiecka, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Tomek Murański
Podrzucony do Polski imigrant zdjął kombinezon ochronny i pomaszerował w kierunku Lubieszyna.

Do kolejnej niebezpiecznej sytuacji doszło na granicy polsko-niemieckiej. Policjanci z Niemiec, ubrani w odzież sanitarną, przekazali funkcjonariuszom polskiej Straży Granicznej migranta. Cudzoziemiec, tak jak niemieccy policjanci, był ubrany w kombinezon ochronny. Migrant został skontrolowany przez polskich strażników granicznych, po czym oddalił się. Zdarzenie zarejestrowała Telewizja Republika. Lokalni mieszkańcy mówią do takich sytuacji dochodzi regularnie.

Migrant zdjął kombinezon i oddalił się w kierunku Lubieszyna

– Migrant, po dwóch minutach rozmowy z polskimi funkcjonariuszami, oddalił się około 300 metrów. Na moich oczach ściągnął kombinezon i oddalił się dalej w kierunku Lubieszyna, Szczecina. Więc jak widać – tych restrykcji sanitarnych już u nas nie ma – relacjonował dziennikarz TV Republika.

Niestety ponownie mamy do czynienia z sytuacją, że zdecydowana większość mediów milczy. W wieczornym paśmie Telewizji Republika o sprawę zostali natomiast zapytani Wojciech Skurkiewicz z PiS i Michał Urbaniak z Konfederacji. Oba ugrupowania sprzeciwiają się wpuszczaniu do Polski afrykańskich i bliskowschodnich imigrantów.

Skurkiewicz: Nie ma odpowiedniej reakcji rządu

Polityk PiS zapytany, dlaczego Donald Tusk godzi się na podrzucanie do Polski imigrantów, powiedział, że jego formacja polityczna premiera kłamała, kłamie i będzie kłamać, przypominając, że już w 2023 roku niemiecka policja przywoziła do Polski cudzoziemców. – Jeżeli nie ma odpowiedniej, adekwatnej reakcji, to daje to asumpt do podejmowania działań w dalszym ciągu – mówił poseł, zwracając uwagę, że szacunki mówią już o kilkunastu tysiącach przetransportowanych migrantów, przy czym nie jesteśmy w stanie tego dokładnie zweryfikować. Do informacji dotarła redaktor Fedorska dzięki swoim kontaktom w Niemczech.

– W ubiegłym roku przez Berlin i Warszawę przetoczyła się dyskusja, podczas której bodajże kanclerz Scholz wskazywał, że 40 tysięcy nielegalnych imigrantów zostało przetransportowanych do Berlina z Polski. To kłamstwa, na które rząd nie zareagował, a dzisiaj mamy pokłosie bierności w tym zakresie Donalda Tuska, Radosława Sikorskiego, Tomasza Siemoniaka i całego rządu – ocenił parlamentarzysta.

Niemcy przerzucają migrantów do Polski

W połowie listopada ub.r. Aleksandra Fedorska, dziennikarka, publicystka i ekspert ds. Niemiec, poinformowała na podstawie informacji uzyskanych od niemieckiego MSW, że w ciągu ostatniego roku Niemcy wydalili do Polski blisko 10 tys. imigrantów.

Z kolei z najnowszego raportu niemieckiej policji federalnej wynika, że od połowy września 2024 r. do początku lutego 2025 r. niemieckie służby odesłały lub zawróciły na granicę blisko 14 tys. osób.

Czytaj też:
Szokujące obrazki z granicy. Obajtek: Niemcy traktują Polskę jak swoje terytorium
Czytaj też:
Konfederacja po rozmowie ze służbami: Są problemy z deportowaniem imigrantów

Źródło: Telewizja Republika / DoRzeczy.pl
Czytaj także