W Polsce trwa kampania prezydencka. Co ciekawe, sztabowcy Koalicji Obywatelskiej równolegle do kampanii bezpośredniej prezydenta Warszawy przeprowadzają akcję "Samorządy naprzód", która ma również promować Trzaskowskiego. Problem w tym, że w tej akcji nie bierze udział kandydat, co wywołuje konsternację wśród samych polityków Koalicji Obywatelskiej i samorządowców biorących udział w wydarzeniach organizowanych przez sztab.
Gdzie jest kandydat?
– Zaprosili mnie na spotkanie w ramach kampanii Rafała Trzaskowskiego, ale kandydata tam nie było – mówi portalowi DoRzeczy.pl samorządowiec obecny na jednym z wydarzeń. – Siedzieliśmy i rozmawialiśmy sami ze sobą o tym, że Trzaskowski to dobry kandydat. Trochę to dziwne – dodaje.
Rzeczywiście spotkania, które odbywają się w ramach akcji “Samorządy naprzód” organizowane są w dość absurdalny sposób. W wydarzeniu biorą udział zazwyczaj sami politycy KO. Działacze, posłowie, ministrowie, samorządowcy spotykają się we własnym gronie. Najczęściej są to spotkania organizowane w hotelach i promują Rafała Trzaskowskiego.
– Przyszedł do nas prykas z Warszawy, że mamy to zrobić. Zrobiliśmy, choć uważam, że to nas ośmiesza – mówi nam polityk Platformy Obywatelskiej.
Obowiązkowe konferencje
Dodatkowo na każde takie wydarzenie zapraszane są lokalne media, organizowana jest konferencja prasowa, podczas której politycy Koalicji Obywatelskiej przekazują oficjalne poparcie dla Rafała Trzaskowskiego, jakby to nie była rzecz oczywista. W ramach akcji, każdy sztab wojewódzki oficjalnie informował media, ile podpisów zostało zebranych pod kandydaturą Trzaskowskiego w danym regionie.
– Widać, że Warszawa łapie się, czego może w tej kampanii – kwituje nasz rozmówca.
Czytaj też:
Kto zyskał, a kto stracił poparcie? Najnowszy sondaż partyjnyCzytaj też:
800+ tylko dla pracujących Ukraińców? Polacy odpowiedzieli w sondażu
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.