W sobotę w Waszyngtonie doszło do spotkania prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Politycy rozmawiali o kwestiach bezpieczeństwa Polski oraz wojnie na Ukrainie.
Początkowo w mediach pojawiały się informacje, że rozmowa obu prezydentów potrwa około godziny. Donald Trump najpierw jednak spóźnił się niemal godziną na zaplanowane spotkanie, a następnie po kilku minutach udał się na konferencję CPAC, gdzie zabrał głos. Ten fakt jest szeroko komentowany przez zwolenników rządu.
– Uważam, że warto było jechać, bo każda rozmowa z prezydentem Stanów Zjednoczonych może być ważna – powiedział Marcin Kierwiński w TVN24.
Kierwiński: Duda powinien zrobić czystkę
Kierwiński bardzo krytycznie ocenia jednak współpracowników prezydenta, którzy narazili dobre imię polskiego przywódcy.
– Natomiast muszę powiedzieć, że pan prezydent Andrzej Duda powinien zrobić dokładną czystkę w swojej kancelarii. Bo to, w jaki sposób przygotowana była ta wizyta, w jaki sposób potraktowany został pan prezydent, ale tu nawet nie chodzi o stronę amerykańską, tylko przez własnych współpracowników, to woła o pomstę do nieba – stwierdził polityk Koalicji Obywatelskiej.
– Ktoś dopuścił do tego, że jednak autorytet prezydenta RP, mówię: urzędu, został nadwyrężony. I za to powinny być konsekwencje. Więc jakość, ranga i oprawa tej wizyty powinna być właściwa, godna prezydenta dużego europejskiego kraju – dodał.
Było drugie spotkanie z Trumpem
Tymczasem Szef Gabinetu Prezydenta Marcin Mastalerek odpiera zarzuty krytyków prezydenta i zapewnia, że spotkanie z Trumpem było sukcesem. – Ja mam tu cytat Donalda Trumpa, kiedy wychodził, opuszczał konferencję w Waszyngtonie, to do dziennikarzy powiedział tak: spotkanie było bardzo dobre, doskonałe, Duda jest fantastycznym gościem, spotkanie było świetne, nie mogłoby być lepsze. Możemy dziś wierzyć albo Donaldowi Trumpowi albo tzw. twitterowym ekspertom. Wolę jednak wierzyć prezydentowi USA – stwierdził w rozmowie z Bogdanem Rymanowskim.
Marcin Mastalerek zdradził też, że w sobotę odbyło się jeszcze drugie spotkanie Dudy z Trumpem, o którym nie informowały media. – Były dwie części spotkania. Z pierwszej media pokazały zdjęcie. Później prezydent Duda miał długą rozmowę w cztery oczy – tłumaczył.
Czytaj też:
Szłapka: To, co TV Republika zrobiła Andrzejowi Dudzie, jest oburzająceCzytaj też:
Magierowski o Trumpie: Musimy przygotować się na najgorsze scenariusze
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
