W czwartek unijni przywódcy spotykają się na nadzwyczajnym szczycie, by rozmawiać o dalszym wsparciu dla Ukrainy i o europejskiej obronności. – Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić, jeśli chodzi o determinację Europy w sprawie zbrojeń, przemysłu obronnego i gotowości do podjęcia tego wyzwania, jakie postawiła Rosja całemu światu. Nie ulega wątpliwości, że wojna w Ukrainie, nowe podejście administracji amerykańskiej do Europy oraz przede wszystkim rozpoczęty przez Rosję wyścig zbrojeń, stawia przed nami nowe wyzwania. Europa musi wygrać ten wyścig zbrojeń – powiedział polski premier przed rozpoczęciem rozmów.
– Jako Europa straciliśmy dużo czasu. Ale dziś wszystko się zmieniło. Mówię nie tylko o propozycji Komisji Europejskiej, ale też o determinacji wszystkich moich rozmówców — w Londynie i w Paryżu. Wszyscy są zdeterminowani, by podjąć to wyzwanie. Nie ulega wątpliwości, że wojna w Ukrainie, nowe podejście amerykańskiej administracji do Europy i rozpoczęty przez Rosję wyścig zbrojeń stawia przed nami zupełnie nowe wyzwania – wskazał Donald Tusk.
Tusk: Europa odpowiedzialna sama za siebie
Polityk przekonuje, że nie ma powodów do optymizmu": – Sytuacja jest skomplikowana i trudna, ale jestem przekonany, że to jest ten moment, w którym Europa zrozumiała, jaka odpowiedzialność na niej spoczywa.
– Tarcza Wschód to jest projekt Polski. Finlandia, państwa bałtyckie, ale także Rumunia chcą być częścią tego wielkiego projektu, czyli ochrony europejskiej wschodniej granicy, także przy pomocy środków europejskich. Obrona wschodniej granicy Unii Europejskiej stała się dzisiaj priorytetem, który już nie jest kwestionowany przez nikogo. Żeby naprawdę dawać komuś gwarancje bezpieczeństwa, to najpierw samemu trzeba być bezpiecznym. Trzeba zabezpieczyć granice europejskie, w szczególności z Rosją i Białorusią, morze, przestrzeń powietrzną i cyberprzestrzeń. I wtedy będziemy zdolni do lepszej i efektywniejszej pomocy dla Ukrainy — mówił premier Tusk.
Czytaj też:
Ważny szczyt UE. Orban zablokuje pomoc dla Ukrainy?
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
