Poseł Konfederacji: Wykluczenie Brauna było doskonałym ruchem

Poseł Konfederacji: Wykluczenie Brauna było doskonałym ruchem

Dodano: 
Grzegorz Braun podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu"
Grzegorz Braun podczas debaty prezydenckiej "Super Expressu" Źródło: YouTube / Super Express
Powiedział jakieś wymysły. Taki odlot, że rakiety nie widzimy – tymi słowami Michał Połuboczko z Konfederacji skomentował wystąpienie Grzegorza Brauna na debacie.

W debacie "Super Expressu", która odbyła się w poniedziałek, uczestniczyli wszyscy kandydaci na prezydenta: Artur Bartoszewicz, Grzegorz Braun, Magdalena Biejat, Szymon Hołownia, Marek Jakubiak, Joanna Senyszyn, Krzysztof Stanowski, Karol Nawrocki, Maciej Maciak, Sławomir Mentzen, Marek Woch, Rafał Trzaskowski oraz Adrian Zandberg.

Największe emocje wzbudziły wystąpienia Grzegorza Brauna. Podczas pojedynku z Rafałem Trzaskowskim Braun mówił m.in. o "ukrainizacji" i "judaizacji" Polski. Wytknął też kandydatowi KO, że "parę dni temu był oflagowany żydowskim żonkilem, tym znakiem hańby".

– Co pan mówi?! Jakiej hańby?! To było powstanie w getcie! O czym pan opowiada?! To są bohaterowie naszych historii! Coś nieprawdopodobnego! Ja tego nie będę słuchał, dziękuję panu – oświadczył Trzaskowski, po czym odwrócił się i odszedł sprzed pulpitu.

Konfederacja odcina się od Brauna?

O wystąpienie Brauna został zapytany Michał Połuboczek z Konfederacji. Poseł jednoznacznie skrytykował byłego kolegę.

– To wykluczenie okazuje się świetnym ruchem. To co, żeśmy wczoraj usłyszeli, wskazuje, że to był ruch doskonały – mówił.

Połuboczek dodał, że gdy formacja Brauna była jeszcze w Konfederacji, to współpracownicy kontrowersyjnego posła często zachowywali się skandalicznie. – To było przesadzone. Powiedział jakieś wymysły. Taki odlot, że rakiety nie widzimy – mówił w rozmowie z WP.

Polityk porównał Brauna do Janusza Korwin-Mikkego, który miał regularnie "odpalać protokół 1 proc.", czyli tuż przed wyborami występować z kontrowersyjnymi czy skandalicznymi wypowiedziami, które topiły kolejne inicjatywy.

Będzie doniesienie do prokuratury

Tymczasem Magdalena Biejat poinformowała w mediach społecznościowych, że we wtorek złoży doniesienie do prokuratury w sprawie "nienawistnych wypowiedzi" Brauna, które padły podczas debaty.

"Demokracja to przestrzeń ścierania się poglądów. Czasem skrajnych. Ale ta wolność ścierania się poglądów nie może być usprawiedliwieniem propagowania nienawiści. I to powinno łączyć wszystkich ponad podziałami" – napisała na portalu X kandydatka Lewicy.

Czytaj też:
Porzucona flaga? Nawrocki odpowiada Trzaskowskiemu
Czytaj też:
"Tragedia". Pomysł Lewicy budzi kontrowersje w koalicji rządzącej


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także