"Najwyraźniej mu to odpowiada". Kaczyński uderza w Trzaskowskiego

"Najwyraźniej mu to odpowiada". Kaczyński uderza w Trzaskowskiego

Dodano: 
Prezes PiS Jarosław Kaczyński
Prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło: X / @pisorgpl
Prowokatorzy przy pomniku smoleńskim znowu zakłócali przemówienie Jarosława Kaczyńskiego. – Przyjdzie czas, że to się skończy – powiedział prezes PiS.

Politycy PiS, na czele z prezesem Jarosławem Kaczyńskim, złożyli kwiaty przed pomnikiem upamiętniającym śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz Pomnikiem Ofiar Tragedii Smoleńskiej 2010 roku.

Jak co miesiąc, uroczystości próbowali zakłócić prowokatorzy i aktywiści wrodzy wobec PiS, m.in. z organizacji Obywatele RP.

Kaczyński: Odpowiedzialność tych, którzy dzisiaj rządzą

– Za chwilę wybory. Jednym z kandydatów, bardzo poważnym, jest prezydent Warszawy, pan Trzaskowski. Jest on także starostą warszawskim. Czyli mógłby spokojnie, bez żadnego kłopotu, doprowadzić do tego, żeby to, co tu się dzieje – to jest sprzeczne z prawem, to jest łamanie prawa – powstrzymać. Ale najwyraźniej mu to odpowiada – powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński. – Dzisiaj mamy szczególny czas. Właśnie dlatego warto o tym przypomnieć – dodał.

– My tutaj jesteśmy i będziemy przychodzić niezależnie od tego, co ta banda będzie wyprawiać. Ale pamiętajcie, że odpowiedzialność za to, że w Polsce nie można spokojnie obchodzić miesięcznic wielkiej tragedii, to jest odpowiedzialność tych, którzy dzisiaj rządzą – stwierdził Kaczyński. – I to jest jeszcze jeden, jeden z bardzo wielu przykładów bezczelnego łamania prawa. Przyjdzie czas, że to się skończy. Miejmy nadzieję, że już bardzo niedługo. Tylko tyle chciałem dzisiaj państwu powiedzieć. Dziękuję bardzo – zakończył.

Podczas wystąpienia prezesa PiS, prowokatorzy krzyczeli przez megafony: "kłamca! kłamca!".

twitter

Katastrofa smoleńska

10 kwietnia 2010 r. na lotnisku w Smoleńsku rozbił się rządowy samolot Tu-154M. Zginęło 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński wraz z małżonką Marią Kaczyńską, ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, a także wielu urzędników państwowych, wojskowych i duchownych. Delegacja leciała do Rosji na obchody rocznicowe zbrodni katyńskiej.

Sejm RP w uchwale z 2010 r. uznał katastrofę w Smoleńsku za największą tragedię w powojennej historii Polski. To także największa katastrofa pod względem liczby ofiar w historii polskich Sił Powietrznych.

Czytaj też:
Przypominamy niewygłoszone przemówienie śp. Lecha Kaczyńskiego w Katyniu


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Wolność słowa ma wartość – także giełdową!
Czas na inwestycję mija 31 maja – kup akcje już dziś.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Dawid Sieńkowski
Źródło: DoRzeczy.pl / X
Czytaj także