"Skandaliczna wypowiedź". Sikorski doczekał się reakcji na swoje słowa

"Skandaliczna wypowiedź". Sikorski doczekał się reakcji na swoje słowa

Dodano: 
Dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik IPN
Dr Rafał Leśkiewicz, rzecznik IPN Źródło: Mikołaj Bujak / Instytut Pamięci Narodowej
Rosjanie zniszczyli pomnik zamordowanych Polaków w Miednoje. Minister spraw zagranicznych stwierdził, że oczekuje reakcji IPN. Radosław Sikorski doczekał się odpowiedzi.

– Doszło do dewastacji naszego pomnika zamordowanych więźniów polskich w Miednoje – przekazał w środę szef MSZ. – Nie zgadzamy się na rosyjskie kłamstwa historyczne – dodał.

– Nie zrobili tego wandale, zrobiły to władze kompleksu cmentarnego, na polecenie lokalnej, twerskiej prokuratury, a więc na polecenie państwa rosyjskiego – zaznaczył minister spraw zagranicznych. Sikorski powiedział, że "to niedopuszczalne ingerowanie Rosji w prawdę historyczną i dodał, że oczekuje "energicznych działań ze strony IPN".

Szef MSZ podkreślił, że Kreml w swoich działaniach przyjmuje "linię narracyjną nazistowskich Niemiec, jakoby to Polska sprowokowała II wojnę światową".

Rzecznik IPN odpowiada

Jak przekazał w rozmowie z Interią rzecznik IPN, instytut nie będzie interweniował w sprawie pomników w Miednoje, ponieważ zgodnie z prawem, za opiekę nad polskimi cmentarzami wojennymi odpowiada Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

– To mamy w swoim zakresie ustawowym. Możemy we współpracy z Ministerstwem Kultury realizować takie działania także poza granicami Polski, natomiast w tym konkretnym przypadku opiekę nad cmentarzem wojennym w Miednoje sprawuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Oczywiście służymy wsparciem zarówno Ministerstwu Kultury, jak i Ministerstwu Spraw Zagranicznych, ale wypowiedź pana ministra Sikorskiego jest o tyle skandaliczna, że miesza Instytut Pamięci Narodowej w bieżący spór polityczny – powiedział Rafał Leśkiewicz.

– W ten sposób pan minister próbuje uderzyć bezpośrednio w prezesa IPN, wypowiadając słowa nieprawdziwe, bo nie zakładam by nie wiedział, jako szef resortu spraw zagranicznych, kto w Polsce odpowiada za opiekę nad cmentarzami wojennymi, szczególnie cmentarzami związanymi ze zbrodnią katyńską – dodał rzecznik.

Zdaniem Leśkiewicza, wypowiedź Sikorskiego jest "o tyle skandaliczna, że miesza Instytut Pamięci Narodowej w bieżący spór polityczny".

Czytaj też:
Sikorski: Putin obudził olbrzyma. Tusk: Prawdopodobnie czekają nas bardzo trudne dni
Czytaj też:
"Hungarofob". Szef MSZ Węgier uderza w Sikorskiego

Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: Interia.pl
Czytaj także