PiS odpowiada na "aferę kibolską" Nawrockiego. Jest mocny komentarz ze sztabu

PiS odpowiada na "aferę kibolską" Nawrockiego. Jest mocny komentarz ze sztabu

Dodano: 
PiS, zdjęcie ilustracyjne
PiS, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP / Mateusz Marek
Media rozpisują się o ustawce kibolskiej z 2009 roku, w której miał brać udział Karol Nawrocki. Politycy PiS bagatelizują sprawę i pytają o przeszłość Donalda Tuska.

Temat wypłynął podczas rozmowy Nawrockiego ze Sławomirem Mentzenem. – W różnych modułach sportowych, szlachetnych walk występowałem, nie zawsze wychodziłem z nich zwycięsko – przyznał szef IPN dopytywany o udział w ustawkach.
Wirtualna Polska przekonuje, że w 2009 roku miało dojść do bójki między pseudokibicami Lecha Poznań oraz Lechii Gdańsk. W ustawce miało brać łącznie nawet 140 osób. Jedną z nich miał być obecny kandydat na prezydenta.

PiS reaguje. Padło pytanie o Tuska

Paweł Szefernaker został zapytany o te doniesienia w trakcie konferencji prasowej. – Odpowiem panu cytatem: „każdy w młodości miał jakieś szalone epizody. I tak powinno być. Jeśli ktoś nie zrobił w młodości czegoś, czego później trochę się wstydzi, to nie jest pełnokrwistym człowiekiem”. Wie pan kogo to jest wypowiedź? Donalda Tuska, pytanego o swój udział w ustawkach. Donald Tusk sam mówił, że brał udział w takich wydarzeniach organizowanych przez kibiców – powiedział Szefernaker.

twitter

– Do wczoraj z opinii publicznej, dziennikarzy nikt nie pytał o to Donalda Tuska, nikt nie zadawał takich pytań, jakie zadaje w tej chwili pan. Od 2007 roku Donald Tusk i opinia publiczna wiedzą, że brał udział w takich wydarzeniach. Premier polskiego rządu. Czy ktoś zapytał go kiedyś o to, o co pan pyta w tej chwili sztab kandydata na prezydenta? – kontynuował.

twitter

.

Kogo poprą wyborcy Brauna i Hołowni?

W I turze wyborów prezydenckich, która miała miejsce 18 maja najwięcej głosów zdobył Rafał Trzaskowski (31,36 proc.), a tuż za nim uplasował się Karol Nawrocki (29,54 proc.). Obaj politycy zmierzą się w II turze, która odbędzie się 1 czerwca.

Dla wyniku każdego z kandydatów kluczowe jest przyciągnięcie jak największej liczby głosów od swoich przeciwników, którzy nie weszli do kolejnego etapu głosowania. Wczoraj ukazał się sondaż pokazujący, na kogo swój głos oddadzą wyborcy Sławomira Mentezna i Adriana Zandberga. W piątek opublikowano badanie, które pokazuje, co zrobią głosujący na Grzegorza Brauna i Szymona Hołownię.

54,1 proc. osób, które w I turze poparło Grzegorza Brauna zamierza oddać głos w II turze wyborów na Karola Nawrockiego. Z kolei 12,5 proc. chce zagłosować na Rafała Trzaskowskiego. Oznacza to, że popierany przez PiS kandydat zyskałby 672 418 głosów, a kandydat Koalicji Obywatelskiej – 155 365 osób.

10,4 proc. wyborców weźmie udział w II turze wyborów prezydenckich, ale nie wie jeszcze, na kogo zagłosują. Aż 23 proc. nie weźmie udziału w głosowaniu.

Jak wygląda sytuacja w elektoracie Szymona Hołowni? 73,8 proc. jego wyborców (722 754 osób) poprze Rafała Trzaskowskiego, a 10,9 proc. (106,6 tys.) – Karola Nawrockiego. 10,9 proc. nie wie jeszcze, na kogo zagłosuje. Tylko 4,4 proc. nie zamierza głosować.

Badanie UCE Research zostało przeprowadzone w dniach 19-20 maja metodą CAWI na próbie 1011 dorosłych Polaków w wieku 18-80 lat. 871 badanych wzięło udział w I turze wyborów na prezydenta RP.

Czytaj też:
Nadzieja dla Trzaskowskiego. Ten sondaż może zaskoczyć
Czytaj też:
Bojowe nastroje w PSL. Planują atak na PiS i Nawrockiego

Źródło: 300polityka.pl / DoRzeczy.pl, X
Czytaj także