W sobotę doszło do rozmowy Mentzena z Rafałem Trzaskowskim. Podczas serii pytań kandydat KO przyznał, że w dużej mierze zgadza się z politykiem Konfederacji, jeżeli chodzi o kwestie podatków czy obrony złotówki. Nie brakowało jednak również rozbieżności, a sam Trzaskowski ostatecznie nie podpisał się pod deklaracją, mimo że w niektórych punktach zgadzał się z politykiem Konfederacji.
Po dyskusji politycy poszli na piwo do baru Mentzena. Towarzyszył im Radosław Sikorski, który do internetu wrzucił film z całego zajścia. Na nagraniu widzimy, jak cała trójka w pozytywnej atmosferze siedzi przy jednym stoliku, a Mentzen podaje piwa politykom KO.
Jednoznaczna reakcja Bosaka
Sprawa wywołała spore emocje w sieci, a część komentatorów sugeruje, że w ten sposób Mentzen wsparł kampanię Trzaskowskiego.
O wyjście na piwo został zapytany Krzysztof Bosak w programie Kanału Zero. Jego zdaniem jest to "gra o wyborców". – Robią co mogą, walczą, natomiast moim zdaniem Mentzen jest gospodarzem, przywitał ludzi, każdy może tam przyjść. Trudno mi to komentować, ponieważ w tym momencie się dowiedziałem – stwierdził. Dopytywany o to, czy przed drugą turą wyborów poszedłby na piwo z Rafałem Trzaskowskim odparł, że "zdecydowanie nie".
Jak zagłosują wyborcy Mentzena?
Pracownia platforma analityczno-badawcza UCE Research przeprowadziła badanie, w którym zapytano wyborców Sławomira Mentzena i Adriana Zandberga na kogo oddadzą głos w II turze wyborów.
Aż 69 proc. wyborców polityka partii Razem zamierza zagłosować na Rafała Trzaskowskiego. 19 proc. poprze Karola Nawrockiego. 9,6 proc. weźmie udział w głosowaniu, ale jeszcze nie wie, na kogo odda swój głos. 2,4 proc. nie zamierza głosować 1 czerwca.
W przypadku elektoratu Sławomira Mentzena sytuacja wygląda odwrotnie. Tutaj 65,9 proc. głosujących w I turze na kandydata Konfederacji poprze w II turze Karola Nawrockiego. Na Trzaskowskiego zamierza zagłosować 13,9 proc. wyborców Mentzena. 8,5 proc. weźmie udział w głosowaniu, ale jeszcze nie wie, kogo poprze. 11,7 proc. nie wybiera się na wybory.
Po przeliczeniu wyników na głosy, Trzaskowski zyskałby ok. 403 tys. głosów z elektoratu Sławomira Mentzena i 657 tys. głosów z elektoratu Adriana Zandberga. Dałoby mu to łącznie wynik na poziomie 7,2 mln głosów.
Z kolei Nawrocki przejąłby 1,91 mln głosów wyborców kandydata Konfederacji i 180 tys. głosów kandydata Razem. Łącznie jego wynik wyniósłby 7,88 mln głosów.
Czytaj też:
Tajne sondaże PiS i KO. W obu wygrywa ten sam kandydatCzytaj też:
Mentzen po słowach Trzaskowskiego: To mój największy sukces w historii
