Świrski: Braun powiela sowieckie i neonazistowskie fałszerstwa historii

Świrski: Braun powiela sowieckie i neonazistowskie fałszerstwa historii

Dodano: 
Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT
Maciej Świrski, przewodniczący KRRiT Źródło: PAP / Marcin Obara
Szef KRRiT Maciej Świrski opublikował krytyczny wpis wobec ostatnich wypowiedzi europosła Grzegorza Brauna.

W czwartek Radio Wnet przerwało wywiad z Grzegorzem Braunem po tym jak ten stwierdził, że "Auschwitz z komorami gazowymi to niestety fejk". – Kto o tym mówi, ten zostanie oskarżony o straszne rzeczy, odsądzony od czci i wiary – dodał.

Z kolei w poniedziałek lider Korony był gościem w programie Jana Pospieszalskiego. – Dopytam: czy twierdzisz, że w obozie koncentracyjnym Auschwitz i Auschwitz-Birkenau nie było komór gazowych? – pytał gospodarz.

– Stwierdzam, że hipoteza ich istnienia, w tym i w szeregu innych miejsc, jest hipotezą wątłą, nieopartą na faktach zweryfikowanych zgodnie ze standardami warsztatu historyczno-naukowego i dla mnie osobiście ta hipoteza z biegiem lat jest coraz mniej przekonująca – odparł Grzegorz Braun.

Świrski oburzony

Kolejne wypowiedzi europosła wywołały ostry sprzeciw szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, który jest jednocześnie założycielem Reduty Dobrego Imienia. "Muszę zabrać głos w związku z bredniami Grzegorza Brauna, który powiela sowieckie i neonazistowskie fałszerstwa historii i przypomnieć fakty" – podkreśla Maciej Świrski.

"Komory gazowe w niemieckich obozach koncentracyjnych i zagłady istniały. To nie opinia – to rzeczywistość potwierdzona przez setki świadectw, dokumentów i wyników badań. Są: – relacje więźniów Sonderkommando: Filip Müller, Szlomo Venezia, Miklós Nyiszli; – zeznania sprawców: Rudolf Höss (komendant Auschwitz), Kurt Gerstein (SS), członkowie załóg z Treblinki, Sobiboru, Bełżca; – niemieckie dokumenty: plany techniczne krematoriów, zamówienia cyklonu B, korespondencja SS z firmą Topf & Söhne i Dageschl – fotografie i szkice: zdjęcia wykonane przez więźniów, Album Höckego, rysunki Davida Olère’a; – ekshumacje i badania archeologiczne: Bełżec, Sobibór, Treblinka; – procesy sądowe: Norymberga, Kraków (1947), Frankfurt, Düsseldorf, Hamburg; – zbiory muzeów: Auschwitz-Birkenau, Yad Vashem, USHMM" – wylicza.

Maciej Świrski podkreśla, że istnieją również relacje Polaków: "Rotmistrz Witold Pilecki, który dobrowolnie trafił do Auschwitz i opisał działanie komór gazowych w swoim raporcie; Jan Karski, emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego, który informował aliantów i prezydenta Roosevelta o Zagładzie".

"Nie ma wśród poważnych historyków ani jednego, który podważałby istnienie komór gazowych. Są tylko ci, którzy kłamią – wbrew faktom, świadkom, dokumentom. Kłamstwo w tej sprawie nie jest sporem o interpretację. Jest próbą wymazania cierpienia i zacierania odpowiedzialności sprawców. To, co robi Braun, jest próbą wpisania się w narrację, której celem jest odwrócenie ostrza oskarżenia – i skierowanie go przeciwko Polsce. Bo jeśli Polak, i to konserwatywny katolik, neguje istnienie takiego zła jak komory gazowe, to znaczy, że Polacy mają coś do ukrycia. Ergo – Polacy są współwinni Zagłady. To nie tylko głupota. To polityczne przygotowanie gruntu pod oskarżenie całego narodu o sprawstwo Holokaustu" – podsumował szef KRRiT.

Czytaj też:
Skandaliczne słowa Brauna. IPN wszczyna śledztwo
Czytaj też:
Wicepremier grozi Braunowi. "Jego miejsce jest w celi"


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Zuzanna Dąbrowska-Pieczyńska
Źródło: X
Czytaj także