W środę w wywiadzie dla telewizji wPolsce24 prezydent Andrzej Duda powiedział, że podczas zaprzysiężenia rządu "starał się wygłosić wystąpienie koncyliacyjne, chociaż kandydatury były dalekie od tego, czego należałoby oczekiwać od zapewnienia Polsce bezpieczeństwa i spokoju". Chodzi przede wszystkim o ministrów Waldemara Żurka i Marcina Kierwińskiego.
W przypadku tego pierwszego głowa prezydent stwierdził, że wreszcie przestanie on udawać. – Przepraszam bardzo, ale kandydatura ministra Żurka jest pozytywna tylko w jednym aspekcie. W tym, że zrealizował moje wezwanie, które kilkakrotnie formułowałem przy nominacjach sędziowskich – powiedziała głowa państwa.
Prezydent: Żurek udawał sędziego, a był politykiem
– Mówiłem sędziom, że jeżeli chcą się zająć polityką, to proszę przestać udawać sędziów, zdjąć togi i powiedzieć, że są politykami. Wystartujcie państwo w wyborach, obejmijcie urzędy polityczne i wtedy będziecie politykami, a nie zza stołu sędziowskiego formułujecie państwo swoje poglądy polityczne i się nimi kierujecie przy wyrokowaniu. Proszę zakończyć tę hipokryzję – przypomniał Duda.
– Wiele lat udawał sędziego, a tak naprawdę był politykiem. Wreszcie trochę przymuszony, bo prawda jest taka, że twardo się tego domagaliśmy, aby złożył urząd sędziowski. Zrobił to, stał się politykiem. Od tej strony można powiedzieć, że wreszcie dobrze, bo chociaż w tym zakresie konstytucja jest przestrzegana – dodał.
Duda: Z tego znany jest Tusk
Prezydent był również pytany o koalicję rządzącą, w tym o stosunki polityczne między premierem Tuskiem a marszałkiem Sejmu i liderem Polski 2050 Szymonem Hołownią.
Duda został zapytany o wypowiedź Krzysztofa Bosaka o tym, że premier Donald Tusk ma „listę śmierci”, na której jest Szymon Hołownia i że jeżeli będzie miał okazję politycznie go wykończyć, to tak właśnie zrobi.
– Pan premier tutaj jest z tego znany, bo on na swojej drodze w historii Platformy Obywatelskiej pożegnał się ze wszystkimi współtwórcami Platformy Obywatelskiej i liderami, którzy mieli jakiekolwiek ambicje co do tego, że odgrywać tam w Platformie Obywatelskiej poważną rolę – powiedział odpowiedział.
– Z tego jest znany i to jest jakaś chyba jego pasja, żeby usuwać potencjalnych konkurentów, natomiast oczywiście nie wiem, bo proszę pamiętać, że marszałek Hołownia to jest jednak inne ugrupowanie, wprawdzie koalicyjne z nim dzisiaj, ale jednak inne ugrupowanie – zaznaczył.
Czytaj też:
Premier "uczciwie" pozbawia złudzeń. Na razie nie będzie kwoty wolnej od podatkuCzytaj też:
Żurek zawiesił żonę Święczkowskiego. "Dokonuje odwetu za działalność TK"
