Wróciły krzyże na Kopiec PW. "Trzaskowski ich nie chciał"

Wróciły krzyże na Kopiec PW. "Trzaskowski ich nie chciał"

Dodano: 
Krzyże upamiętniające powstańców warszawskich
Krzyże upamiętniające powstańców warszawskich Źródło: X / mlodziezwszechpolska
Władzy Warszawy w 2023 roku usunęły krzyże upamiętniające powstańców warszawskich. Krzyże wróciły kilka dni temu, ale za sprawą społeczników, o których informował radny PiS Radosław Sosnowski oraz Stowarzyszenia Marsz Niepodległości.

W 2023 roku w trakcie modernizacji parku Akcji "Burza" i Kopca Powstania Warszawskiego władze Warszawy usunęły z niego drewniane krzyże, ustawiane tam od 2005 roku – na 60. rocznicę Powstania Warszawskiego – przez harcerzy i społeczników. Władze stolicy nigdy nie przywróciły krzyży.

Krzyże upamiętniające powstańców warszawskich wróciły na miejsce

Krzyże wróciły na miejsce, ale za sprawą Stowarzyszenia Marsz Niepodległości (1 sierpnia) oraz za sprawą społeczników (27 lipca), o których poinformował radny PiS z dzielnicy Mokotów, Radosław Sosnowski.

Bartosz Malewski, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, w rozmowie z DoRzeczy.pl, zauważył, że "krzyże przez 20 już lat wpisały się w krajobraz i wizerunek tego miejsca". – Stały się ważnym elementem kopca Powstania Warszawskiego – zauważył.

Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości podkreślił, że stowarzyszenie zwracało się początkowo do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego z pytaniami o to, dlaczego krzyże nie zostały przywrócone. – Dostaliśmy odpowiedź nawet nie wymijającą, a uchylającą się. Oczywiście, podpisana była przez urzędnika, natomiast Urząd Warszawy wskazał, że nie jest w ogóle właściwy w tej sprawie i skierował nas do Zarządu Zieleni Miejskiej. Nie do końca się z tym zgodziliśmy, dlatego też podjęliśmy jeszcze polemikę z urzędem, ale wiedząc, że i tak stanowiska nie uzyskamy, to równolegle zwróciliśmy się do Zarządu Zieleni Miejskiej – otrzymaliśmy od nich odpowiedź, że te krzyże nie wpisują się w obecną koncepcję oraz, że miejsce krzyży jest gdzie indziej – na cmentarzach, czy w miejscach sakralnych – tłumaczył.

Bartosz Malewski zwrócił uwagę, że "krzyż jest nie tylko symbolem religijnym, ale znakiem ważnym w kulturze i w historii Polski – niezależnie od indywidualnego podejścia do wiary, jest powszechnym znakiem upamiętnienia osoby zmarłej". – Nie zgodziliśmy się z treścią odpowiedzi i widząc jej treść zauważyliśmy, że Zarząd Zieleni Miejskiej nie ma zamiaru przywrócić krzyży – mówił.

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości upamiętniło 81 powstańców

Zaznaczył, że w związku Stowarzyszenie Marsz Niepodległości zdecydowało się na własne działanie. – Zdecydowaliśmy się upamiętnić 81 powstańców z tego względu, że 1 sierpnia obchodziliśmy 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego – powiedział.

twitter

Bartosz Malewski podkreślił, że w sposób szczególny Stowarzyszenie Marsz Niepodległości chciało upamiętnić osoby dla nich bliskie, czyli ludzi wywodzących się ze środowiska narodowego. – Między innymi Tadeusza Gajcego czy Zdzisława Stroińskiego, którzy byli poetami Powstania Warszawskiego, związanymi z pismem "Sztuka i Naród", a także księdza Jan Salamuchę, który był członkiem Obozu Narodowo-Radykalnego, kapelanem Narodowych Sił Zbrojnych, majora Leona Nowakowskiego, twórcę pułku NSZ im. Sikorskiego i batalionu Chrobry II, który wszyscy kojarzymy z Powstania Warszawskiego. Upamiętniliśmy oczywiście tych, którzy w powstaniu zginęli, ale także tych, którzy powstanie szczęśliwie przeżyli i służyli Polsce również w kolejnych latach, a odeszli w późniejszym czasie – między innymi Wiesława Chrzanowskiego, który był członkiem Młodzieży Wszechpolskiej, żołnierz NOW, później marszałek Sejmu i minister w czasach III RP oraz Witolda Pileckiego. Łącznie upamiętniliśmy 81 osób – wyliczył.

Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości zwrócił uwagę, że do przywrócenia krzyży przyczynili się sympatycy i darczyńcy. – Jesteśmy ogromnie wdzięczni, bo bez ich wsparcia nie byłaby możliwa forma upamiętnienia powstańców warszawskich – podkreślił.

"Trzaskowski nie chciał mieć krzyży, a ma ich dwukrotnie więcej"

Bartosz Malewski podkreślił, że Stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie było jedyne, jeżeli chodzi o przywrócenie krzyży. – W tzw. międzyczasie inna grupa społeczna przywróciła krzyże na Kopiec Powstania Warszawskiego. Krzyże, przywrócone przez tę grupę, są opisane tabliczkami konkretnych batalionów. Działania Stowarzyszenia Marsz Niepodległości i działania społeczników się uzupełniają. My upamiętniliśmy powstańców z imienia i nazwiska, a druga grupa upamiętniła konkretne bataliony – zauważył.

W ocenie prezesa Stowarzyszenia Marsz Niepodległości "Rafał Trzaskowski nie chciał mieć w ogóle krzyża na Kopcu Powstania Warszawskiego, a w tym momencie ma ich dwukrotnie więcej niż pierwotnie".

Kopiec Powstania Warszawskiego szczególnym miejscem

Z kolei Radosław Sosnowski, radny PiS z warszawskiej dzielnicy Mokotów, z inicjatywy którego na Kopcu Powstania Warszawskiego znalazły się pod koniec lipca krzyże upamiętniające konkretne bataliony powstania, w rozmowie z DoRzeczy.pl zwrócił uwagę na fakt, że Kopiec Powstania Warszawskiego jest szczególnym miejscem, ponieważ powstał z gruzów i był usypywany od roku 1945. – Wśród tych gruzów, co więcej niż pewne, były szczątki mieszkańców Warszawy pomordowanych przez Niemców w trakcie Powstania Warszawskiego. Dlatego ten kopiec to miejsce szczególne, które powinno się łączyć zarówno z zadumą, jak i z pamięcią o pomordowanych mieszkańcach. Kotwica Powstańcza stanęła na szczycie kopca na początku lat dziewięćdziesiątych – podkreślił.

Radny PiS przypomniał, że "w 2004 roku, za czasów prezydentury śp. Lecha Kaczyńskiego, który wtedy był prezydentem Warszawy, kopiec przeszedł pierwszą modernizację". – Powstała wtedy droga na szczyt i wypłaszczenie pod kotwicą, dzięki któremu można było tam odbywać duże uroczystości patriotyczne na rocznicę początku i końca Powstania Warszawskiego”. Radosław Sosnowski zwrócił uwagę, że to wtedy, wzdłuż głównej drogi, zostały ustawione krzyże. – Ustawili je harcerze, którzy wcześniej umieścili krzyże na terenie Mokotowa, w miejscach, w których walczyli i ginęli powstańcy. Na koniec obchodów w 2004 roku, krzyże zostały przeniesione na dwie strony, wzdłuż głównej drogi na szczyt kopca – mówił.

Radosław Sosnowski powiedział, że "krzyże wtopiły się w okolice, były naturalnym elementem, który nadawał temu miejscu większy poziom więzi z tradycją".

Usunięte krzyże odnalazły się w brudnych workach

Radny PiS zauważył, że krzyże były tam przez 20 lat i nikomu nie przeszkadzały. – Jednak w 2023 roku w trakcie ostatniej renowacji za czasów prezydenta Rafała Trzaskowskiego, krzyże zostały zdjęte z kopca. Przez dłuższy czas nikt nie wiedział, gdzie one się znajdują. Interweniowałem ja, jako radny, ale nikt nie był w stanie wskazać, gdzie one są i dlaczego zostały zdjęte – mówił.

Sosnowski przypomniał, że dopiero na skutek interwencji poselskiej Anity Czerwińskiej, krzyże zostały odnalezione. – Okazało się, że są one w baraku Zarządu Zieleni Miejskiej, w brudnych, plastikowych workach i prawdopodobnie leżą tam do dziś – dodał.

Grupa warszawiaków przywróciła krzyże powstańcze

Zdaniem Radosława Sosnowskiego, nie można było liczyć na żadne sensowne rozwiązanie ze strony miasta, więc 27 lipca, w niedzielę, przed 81. rocznicą Powstania Warszawskiego, w obliczu "bezczelności władz miasta, grupa warszawiaków wstawiła krzyże powstańcze w to samo miejsce, czyli wzdłuż alei wiodącej na szczyt Kopca". – To kilkadziesiąt krzyży, na których są tabliczki z nazwami oddziałów powstańczych walczących w Powstaniu Warszawskim – mówił. Poinformował, że krzyże poświęcone są np. księżom, ludności cywilnej, zakonnicom, ale także Węgrom, którzy pomagali w powstaniu.

twitter

81. rocznica Powstania Warszawskiego

Powstanie Warszawskie wybuchło 1 sierpnia 1944 o godzinie 17:00. Planowane było na kilka dni, ale trwało ponad dwa miesiące. Do walki stanęło około 40-50 tys. powstańców. W czasie walk zginęło około18 tys. z nich, a 25 tys. zostało rannych. Straty wśród ludności cywilnej wyniosły około 180 tys. zabitych. Około 500 tys. mieszkańców Warszawy, wypędzono ze zniszczonego miasta, które po powstaniu Niemcy niemal całkowicie zburzyli.

Czytaj też:
Warszawa: Duda i Nawrocki wzięli udział w koncercie piosenek powstańczych
Czytaj też:
Konfederacja przypomniała w Berlinie o Powstaniu. Minister: Opowiadają pół prawdy


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracowała: Lidia Lemaniak
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także