Zastępca rzecznika Białego Domu Anna Kelly skrytykowała doniesienia radia NPR, które jako pierwsze poinformowało o zdarzeniu. Stwierdziła, że amerykańska delegacja nie naruszyła żadnych zasad bezpieczeństwa przed spotkania obu polityków.
– To niedorzeczne, że NPR publikuje wielostronicowe menu lunchowe i nazywa to «naruszeniem bezpieczeństwa». To właśnie z powodu tego typu samozwańczego «dziennikarstwa» nikt nie traktuje ich poważnie, a dzięki prezydentowi Trumpowi nie są już finansowani z pieniędzy podatników – powiedział Kelly reporterom.
Przypomnijmy, że artykuł NPR wspominał, iż na Alasce, gdzie odbyło się spotkanie Trumpa z Putinem, rano 15 sierpnia w centrum biznesowym jednego z hoteli znaleziono dokumenty oznaczone przez Departament Stanu USA. Według dziennikarzy, odnalezione pliki ujawniły dotychczas nieznane i potencjalnie poufne szczegóły dotyczące spotkania przywódców.
Odkryto łącznie osiem stron dokumentów. Dziennikarze podejrzewali, że mogły one zostać przypadkowo pozostawione w hotelu przez urzędników administracji USA. Dokumenty zawierały dokładną lokalizację i godzinę szczytu, a także numery telefonów przedstawicieli amerykańskiego rządu.
Szczyt na Alasce
Po spotkaniu na Alasce prezydent USA Donald Trump przekazał Ukrainie i Europie żądanie przywódcy Rosji Władimira Putina: oddania reszty Donbasu w zamian za gwarancje pokoju i bezpieczeństwa.
To "straszna" oferta, ale być może najlepsza opcja, jaką ma Kijów – ocenia "The Telegraph", który do tej pory konsekwentnie zajmował proukraińskie stanowisko.
Brytyjski dziennik przyznaje, że podpisanie porozumienia pokojowego na takich warunkach po ponad trzech latach zaciekłego oporu byłoby "tragedią narodową" dla Ukrainy i znaczącą nagrodą dla Putina, która prawdopodobnie przysłoniłaby wszystkie koszty wojny poniesione przez Rosję.
Zdaniem gazety takie zakończenie wojny byłoby również "rozczarowaniem" dla Zachodu, który nie udzielił Ukrainie wystarczającego wsparcia i teraz obserwuje, jak granice europejskie są siłą zmieniane.
Czytaj też:
"Putin wygrywa, ale Trump wciąż ma asy w rękawie". Co dalej ze sprawą Ukrainy?Czytaj też:
Spotkanie "koalicji chętnych". Wiadomo kto będzie reprezentował Polskę
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
