Sypią się gromy na Kosiniaka-Kamysza. Błaszczak: Czy on jest poważnym człowiekiem?

Sypią się gromy na Kosiniaka-Kamysza. Błaszczak: Czy on jest poważnym człowiekiem?

Dodano: 
Mariusz Błaszczak (PiS)
Mariusz Błaszczak (PiS) Źródło: X / @pisorgpl
To wszystko przypomina jakąś jedną wielką kpinę, kompromitację ze strony Kosiniaka-Kamysza – uważa były minister obrony narodowej.

W środę po południu minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas konferencji prasowej przekazał, że obiekt, który spadł a następnie eksplodował w nocy z wtorku na środę w miejscowości Osiny, był rosyjskim dronem. Tłumaczenia szefa MON nie przekonały jednak ekspertów. Generał Leon Komornicki mówił, że jest "zniesmaczony" konferencją ministra.

Kosiniaka-Kamszya krytykuje również opozycja. Mariusz Błaszczak z Prawa i Sprawiedliwość w mocnych słowach ocenił działania ministra.

– To wszystko przypomina jakąś jedną wielką kpinę, kompromitację ze strony Kosiniaka-Kamysza. On włącza protokół "Polacy nic się nie stało”. Kiedy on mówi, że w zasadzie do państw Sojuszu Północnoatlantyckiego to wlatują takie drony – to jakaś kpina – powiedział były minister obrony narodowej.

– Czy on jest poważnym człowiekiem? On zajmuje stanowisko ministra obrony narodowej, za naszą wschodnią granicą toczy się wojna. Nie powiedział, jakiego rodzaju dron wleciał, skąd wleciał, czy system przeciwdronowy SKYctrl był rozstawiony na granicy, czy strzegł polskiego nieba. […] Nie odpowiedział na pytanie, że skoro – jak twierdzi – był to dron rosyjski, to czy powiadomiono NATO, czy zwrócono się o konsultacje w tej sprawie z sojusznikami – dodał Błaszczak.

Nowe informacje

Prokuratura przekazała mediom, że "w największym zachowanym elemencie silnika ujawniono napisy prawdopodobnie w języku koreańskim".

O napisach poinformował prokurator okręgowy w Lublinie Grzegorz Trusiewicz. Dodał, że oględziny będą kontynuowane. – Będziemy szukać wszystkich elementów, które będą istotne dla tego postępowania i które w sposób jednoznaczny pozwolą ustalić, z jakim urządzeniem mamy do czynienia i z jakiego kraju podchodzi ten dron – zapowiedział.

Czytaj też:
Poseł KO nie ma wątpliwości: Rosyjski dron w Osinach to dopiero początek
Czytaj też:
"Niedopuszczalne". Generał grzmi po zachowaniu szefa MON


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: WPolsce24
Czytaj także