Telewizja Republika ustosunkowała się do oświadczenia stacji TVN 24, która przekazała informację, że jej kamery nie zostały wpuszczone na niedzielne uroczystości z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego.
TVN 24: Nie wpuszczono naszych kamer
"Decyzją organizatorów, czyli NSZZ «Solidarność», na niedzielne uroczystości w Gdańsku nie wpuszczono naszych kamer. Nie otrzymaliśmy akredytacji, a więc nie mamy możliwości transmisji obchodów 45. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych" – czytamy na stronie TVN 24.
"W zamyśle organizatorów moglibyśmy jedynie pokazać Państwu to, co pokażą kamery związanej z PiS, prawicowej stacji. Na to nie ma i nie będzie naszej zgody" – zakomunikowało kierownictwo TVN 24.
Stacja uważa, że "decyzja organizatorów nie ma żadnej podstawy, łamie szereg przepisów prawa, w tym przede wszystkim narusza konstytucyjną zasadę wolności prasy, co jest sprzeczne z zasadami demokratycznego państwa prawa".
"Dlatego, choć planowaliśmy, nie będziemy w stanie pokazać na naszej antenie uroczystości z udziałem prezydenta Karola Nawrockiego" – napisano w oświadczeniu.
Telewizja Republika: Sygnał został udostępniony
W reakcji na oświadczenie TVN 24 dyrektor programowy TV Republika Michał Rachoń napisał na X, że stacja rozpowszechnia kłamstwa, ponieważ sygnał z uroczystości został udostępniony nieodpłatnie wszystkim chętnym mediom.
"TVN twierdzi, że robi to jakaś nieznana z nazwy tajemnicza «telewizja związana z PiS». Ta informacja jest nieprawdziwa bo nasza stacja nie jest związana z żadną partią polityczną, a w przeciwieństwie do TVN – nie została założona przez współpracowników komunistycznych służb. Przypominamy stacji TVN, że czasy Jerzego Urbana i jego protegowanego Mariusza Waltera skończyły się – właśnie dzięki rewolucji Solidarności. Bohaterowie tamtych czasów, między innymi Joanna Duda Gwiazda, Andrzej Gwiazda, Krzysztof Wyszkowski czy Andrzej Kołodziej i wielu innych – z czego jesteśmy bardzo dumni – współtworzą z nami Telewizję Republika"
"Republika jest największą polską telewizją informacyjną, które istnieje dzięki wsparciu milionów Widzów finansujących naszą działalność. Dlatego upominamy TVN 24, by z szacunkiem odnosił do ich poglądów i bezprecedensowego zaangażowania w budowę wolności słowa w Polsce" – podkreślił dziennikarz.
twitterCzytaj też:
Krzywonos nie wytrzymała. "Posłuchali małego kurdupla"Czytaj też:
Prezydent w historycznej sali Stoczni Gdańskiej. Padły słowa o Wałęsie
Inwestuj w wolność słowa.
Akcje Do Rzeczy + roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
