Orban mówił na antenie Radia Kossuth o wtargnięciu rosyjskich dronów w polską przestrzeń powietrzną. – Nie ignorujmy faktu, że to wydarzyło się w Polsce. Polacy są naszymi przyjaciółmi, niezależnie od obecnej sytuacji politycznej, są naszymi historycznymi sojusznikami, są nam bliscy duchowo – podkreślił.
Jego zdaniem Węgry powinny być jednym z pierwszych państw, które jasno odpowiedzą na wszelkie działania naruszające suwerenność Polski. – Od samego początku uznaliśmy inwazję rosyjskich dronów na terytorium Polski za niedopuszczalną i stoimy po stronie Polaków, jesteśmy z nimi w stu procentach solidarni – powiedział.
Zwrócił uwagę, że to samo mogło się wydarzyć dziś lub wczoraj, w Polsce lub na Węgrzech, "więc zagrożenie wojną jest nieuniknione". Jednocześnie stwierdził, że "Węgrzy nie biorą udziału w wojnie (na Ukrainie – red.), trzymają się na dystans", natomiast "Polacy są w to po uszy uwikłani".
Węgry ani nie dostarczają broni Ukrainie, ani nie pozwalają na transporty pomocy wojskowej z innych krajów przez swoje terytorium.
Polska zestrzeliła rosyjskie drony. Odnaleziono 17 wraków
W nocy z wtorku na środę (9-10 września) Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w trakcie nocnego ataku Rosji na Ukrainę polska przestrzeń powietrzna została wielokrotnie naruszona przez drony. Na radarach odnotowano przynajmniej 19 maszyn, 17 z nich odnaleziono. Poszukiwania cały czas trwają.
Wojsko napisało w komunikacie o "bezprecedensowym w skali naruszeniu polskiej przestrzeni powietrznej przez obiekty typu dron". "Jest to akt agresji, który stworzył realne zagrożenie dla bezpieczeństwa naszych obywateli" – podkreślono.
W związku z atakiem prezydent Karol Nawrocki zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a premier Donald Tusk – nadzwyczajne posiedzenie rządu. Informację w sprawie naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przedstawił w Sejmie szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
Prezydent USA Donald Trump w odpowiedzi na pytanie o wtargnięcie rosyjskich dronów do Polski stwierdził, że "to mogła być pomyłka".
Czytaj też:
Tusk odpowiada na słowa Trumpa o rosyjskich dronach w Polsce
