W środę (15 października) mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych, po których władzę w Polsce przejęła koalicja KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy.
– Ta rocznica jest obchodzona przez naszych politycznych przeciwników, mamy różne wystąpienia, w których – i to jest psychologicznie zrozumiałe, my nawet współczujemy – różni ludzie próbują udowodnić, że jest dobrze, że są osiągnięcia. Przy czym te osiągnięcia to w ogromnej większości są kontynuacje tego, co myśmy podjęli, co często później było zmieniane, redukowane, tak przystosowywane, by np. firmy zagraniczne to robiły – mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej.
– To częściowa kontynuacja – często ze zmianami na gorsze – naszej polityki. I to wszystko razem byłoby zabawne, gdyby nie ta atmosfera nieustannej agresji, która się z tym wiąże i która jest charakterystyczna dla tej formacji, która zniszczyła polskie życie publiczne – dodał.
Kaczyński: Żurek przekracza wszelkie granice
– Prawda jest taka, że gdzie się nie rozejrzeć, to mamy do czynienia z kryzysem. Arcykryzys to kryzys finansów publicznych, który może doprowadzić do bardzo ciężkich następstw (...). To jest coś, co może nas postawić w sytuacji, która – jeśli się będzie pogłębiała – zbliży nasz stan do tego, w którym znajdują się Włochy, a jeszcze bardziej Grecja, czyli pełnego uzależnienia. (...) Trudno politykowi nie widzieć tego w perspektywie planu zjednoczenia Europy, państwa europejskiego, które będzie niczym innym jak wielkimi szczudłami dla Niemiec, które chcą być krajem o statusie mocarstwa światowego, a ich siły są nieporównanie za małe, żeby być mocarstwem światowym – mówił prezes PiS.
– Kryzys obejmuje także inne dziedziny (...). To jest sprawa służby zdrowia, sytuacji w wielu działach gospodarki, zwolnień (...). Zaczyna rysować się powoli społeczny problem bezrobocia – zauważył. Podkreślił, że mamy też do czynienia z "fatalną sytuacją w rolnictwie" oraz "kryzysem w polskiej nauce, fatalną sytuacją polskiej oświaty, niszczeniem polskiej polityki historycznej".
– Dzisiaj już trudno mówić o łamaniu praworządności. Po prostu prawo przestało obowiązywać, a obecny minister sprawiedliwości pan Żurek przekracza wszelkie granice – stwierdził Kaczyński.
Czytaj też:
Czy Mejza zostanie wyrzucony z PiS? Kaczyński zabrał głos
Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły:
platforma.dminc.pl
