Prokuratura chce dla nich kary. Politycy PiS zabierają głos

Prokuratura chce dla nich kary. Politycy PiS zabierają głos

Dodano: 
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik podczas konferencji prasowej
Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik podczas konferencji prasowej Źródło: X / @pisorgpl
Prokuratura wysłała do sądu akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Politycy zabrali głos.

W czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie skierowała do Sądu Rejonowego dla Warszawy – Śródmieścia w Warszawie skierowała akt oskarżenia przeciwko Mariuszowi Kamińskiemu i Maciejowi Wąsikowi. Śledczy zrzucają posłom PiS złamanie przez nich zakazu zajmowania przez nich stanowisk publicznych.

Obaj politycy skomentowali decyzję prokuratury.

"Ta sama prokuratura, która dziś mnie oczernia, umorzyła sprawy Giertycha, Grodzkiego, Brejzy czy Nowaka, którego dodatkowo nagrodziła publicznym kontraktem. Zamiast walczyć z przestępczością, jej priorytetem stało się ściganie posłów opozycji za wykonywanie mandatu poselskiego. Kpina z wymiaru sprawiedliwości" – napisał na swoim koncie na platformie X Maciej Wąsik.

"Trudno o bardziej polityczne zarzuty niż oskarżanie posłów za wykonywanie swoich obowiązków wobec wyborców" – stwierdził z kolei Mariusz Kamiński.

Zarzuty dla posłów

Sprawa posłów opozycji ma związek z postępowaniem prowadzonym przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie w sprawie niezastosowania się do prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 20 grudnia 2023 r. orzekającego zakaz pełnienia funkcji publicznej.

"Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dostarczył podstawy do ustalenia, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych, nie zastosowali się do tego zakazu i wykonywali mandaty posłów poprzez wzięcie udziału w dniu 21 grudnia 2023 r. w obradach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w przeprowadzonych przez Sejm głosowaniach numer 141-147 oraz uczestniczenie w dniu 28 grudnia 2023 r. w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych" – mogliśmy przeczytać. Ustalenia te pozwoliły Prokuraturze Krajowej na przedstawienie eurodeputowanym w dniu 18 kwietnia 2024 r. zarzutów popełnienia przestępstw z art. 244 Kodeksu karnego. "Na obecnym etapie postępowania zachodzi konieczność uzupełnienia przedstawianych zarzutów, a następnie skierowanie aktu oskarżenia do sądu" – podkreślono w komunikacie.

Czytaj też:
Immunitety europosłów PiS. Komisja prawna PE zdecydowała


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Marcin Bugaj
Źródło: X
Czytaj także