Kryzys demograficzny w Polsce to fakt, z którym trudno się spierać. Można powiedzieć, że w polskiej debacie publicznej jest w tej sprawie konsensus. Ale dotyczy on samej diagnozy sytuacji. Wystarczy jednak, że w dyskusji podjęty zostaje temat przyczyn tego stanu rzeczy i recept na jego poprawę, a pojawiają się rozbieżności.
Demografia jest bowiem uwikłana w toczone przez Polaków spory kulturowe. W nich zaś daje o sobie znać hipokryzja tej części politycznego i medialnego mainstreamu, która podąża za rozmaitymi modnymi bzdurami. Z jednej strony słyszy się bowiem narzekanie, że w Polsce jest spadek dzietności, więc będą narastać kłopoty z zastępowalnością pokoleń, a z drugiej – pojawiają się głosy afirmujące bezdzietność z wyboru jako przejaw dążenia do indywidualnego szczęścia na przekór oczekiwaniom społecznym, interpretowanym jako karygodne ograniczenia wolności jednostki.
Przekonał się o tym w roku 2023 Aleksander Kwaśniewski na antenie TVN24 w rozmowie z Piotrem Jaconiem – dziennikarzem, który szczególnie zagorzale szermuje swoim progresizmem (jest ojcem transpłciowego dziecka i z tego swojego osobistego dramatu uczynił oręż w walce z polskim „ciemnogrodem”).
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Do Rzeczy.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
