"Zła Konfederacja od Mentzena i dobra od Bosaka". Wipler odniósł się do ataków PiS

"Zła Konfederacja od Mentzena i dobra od Bosaka". Wipler odniósł się do ataków PiS

Dodano: 
Politycy Konfederacji Krzysztof Bosak (L) i Sławomir Mentzen (P) podczas konferencji prasowej w Sejmie
Politycy Konfederacji Krzysztof Bosak (L) i Sławomir Mentzen (P) podczas konferencji prasowej w Sejmie Źródło: PAP / Wojciech Olkuśnik
Zdaniem Przemysława Wiplera, Jarosław Kaczyński próbuje pokazać, że "jest zła Konfederacja od Mentzena i dobra od Bosaka". "Ale to jest słaba strategia i ona nie przyniesie efektów" – ocenił.

W rozmowie z dziennikiem „Fakt” poseł Konfederacji Przemysław Wipler ocenił, że „PiS jest formacją bardzo skłóconą wewnętrznie o niskim morale i cały czas wychodzą konsekwencje tego, w jaki sposób rządzili, jakie błędy popełnili zarządzając naszym krajem”.

– Gdy widzimy, jakie jest poparcie PiS wśród osób poniżej 40. roku życia, a jakie jest dla Konfederacji, to ten trend jest jasny. Nam będzie przybywało wyborców. W grupie najmłodszej PiS nie jest nawet na podium – ocenił.

Pytany o to, czy postulaty Konfederacji można pogodzić z tym, co myśli wyborca centrowy, np. głosujący na PSL, odpowiedział, iż „widzimy, że PSL i Polska 2050 stracili wyborców także na rzecz Konfederacji”.

– My jesteśmy w chwili obecnej formacją zdroworozsądkową, która odpowiada na problemy i wyzwania tak, jak je rozumieją Polacy, zwłaszcza najmłodsi. Ale coraz częściej udaje nam się docierać także do tych najstarszych – dodał.

Podkreślił, że Konfederacja nie chce transferów znanych polityków. – Nie szukamy wsparcia w weteranach parlamentaryzmu z PO i PiS. Przy otwartości niektórych osób na transfery do nas, jesteśmy jednak bardzo wstrzemięźliwi wobec takich ruchów, ponieważ wiemy, że źle przyjęliby to nasi wyborcy – dodał.

"Zła Konfederacja od Mentzena i dobra od Bosaka"?

Pytany o to, dlaczego – jego zdaniem – prezes PiS Jarosław Kaczyński nie atakuje Krzysztofa Bosaka, a atakuje Sławomira Mentzena, odpowiedział, że „ma w tym dwa cele”.

– Pierwszy jest taki, aby zablokować przepływy pomiędzy elektoratem PiS i Konfederacji. Stąd próba kreowania Sławomira Menztena na „młodego Leszka Balcerowicza”. A druga rzecz to próba pokazania, że jest zła Konfederacja od Mentzena i dobra od Bosaka. Ale to jest słaba strategia i ona nie przyniesie efektów. Ponieważ Krzysztof Bosak i nasi koledzy z Ruchu Narodowego doskonale pamiętają, czym dla ich środowiska skończyła się krótkoterminowa współpraca z Jarosławem Kaczyńskim – wyjaśnił.

Według ostatniego sondażu OGB Konfederacja zajmuje trzecie miejsce z poparciem na poziomie 16,4 proc.

Czytaj też:
"Nie popełniajcie błędu". Co Wipler usłyszał od polityków KO?
Czytaj też:
Wipler: Nie ma scenariusza, w którym Konfederacja straci pieniądze. Prawo jest chore


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: DoRzeczy.pl / fakt.pl
Czytaj także