"Pegasus okazał się pomocny". Ziobro uderza w Tuska

"Pegasus okazał się pomocny". Ziobro uderza w Tuska

Dodano: 
Zbigniew Ziobro i Donald Tusk
Zbigniew Ziobro i Donald Tusk Źródło: PAP
Sprawa wybuchu na torach rodzi pytania o działania polskich służb. "Za naszych rządów (...) rozbiły rosyjską grupę dywersyjną, która chciała wykolejać pociągi" – napisał Zbigniew Ziobro.

W poniedziałek rano premier Donald Tusk poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych, że na trasie Warszawa-Lublin, we wsi Mika, doszło do aktu dywersji. "Eksplozja ładunku wybuchowego zniszczyła tor kolejowy. Na miejscu pracują służby i prokuratura. Na tej samej trasie, bliżej Lublina, również stwierdzono uszkodzenie" – napisał na platformie X szef rządu.

Niedługo później Tusk opublikował nagranie z miejsc zdarzenia. – Jesteśmy w miejscu eksplozji niedaleko Garwolina, niedaleko stacji Mika, eksplozji która miała najprawdopodobniej na celu wysadzenie pociągu na trasie Warszawa-Dęblin – powiedział premier, podkreślając że mamy do czynienia z aktem dywersji. – Na szczęście nie doszło do tragedii, ale sprawa jest bardzo poważna – ocenił.

Ziobro: Tusk świadomie osłabił bezpieczeństwo Polski

Do kwestii zagrożeń odniósł się w mediach społecznościowych były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

"Tusk dla zemsty na dzisiejszej opozycji świadomie osłabił bezpieczeństwo Polski. Wydał wojnę zakupowi systemu Pegasusa, bo ten system ujawnił gigantyczną korupcję jego ludzi, takich jak Sławomir Nowak" – napisał poseł PiS. "Za naszych rządów służby rozbiły rosyjską grupę dywersyjną, która chciała wykolejać pociągi, a Pegasus okazał się pomocny. Tusk woli jednak chronić swój korupcyjny układ niż Polaków" – dodał.

twitter

7 listopada Sejm zgodził się na uchylenie immunitetu oraz zatrzymanie i aresztowanie Zbigniewa Ziobry. Prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości 26 zarzutów związanych z rzekomymi nieprawidłowościami w Funduszu Sprawiedliwości.

W czwartek (13 listopada) prokuratura skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy Ziobry. Opozycja twierdzi, że chodzi o polityczną zemstę na byłym ministrze sprawiedliwości. Sam Ziobro nie poprosił o azyl na Węgrzech. Polityk zaproponował, że może być przesłuchany w polskiej placówce dyplomatycznej w Budapeszcie lub w Brukseli.

Czytaj też:
"Nikt o zdrowych zmysłach...". Generał ostrzega ws. dywersji
Czytaj też:
"Cel jest jasny". Ekspert o dywersji na polskiej kolei


Zostań współwłaścicielem Do Rzeczy S.A.
Kup akcje już dziś – roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Źródło: X / DoRzeczy.pl
Czytaj także