Polska odpowie na działania Rosji. "Jasną intencją było spowodowanie ofiar w ludziach"

Polska odpowie na działania Rosji. "Jasną intencją było spowodowanie ofiar w ludziach"

Dodano: 
Radosław Sikorski w Sejmie
Radosław Sikorski w Sejmie Źródło: X / Ministerstwo Spraw Zagranicznych
– Spotka się to z naszą odpowiedzią, nie tylko dyplomatyczną – stwierdził Radosław Sikorski, mówiąc o aktach dywersji.

– Po raz pierwszy w ciągu 9 lat sprawowania urzędu ministra spraw zagranicznych poprosiłem o możliwość wystąpienia tutaj, korzystając z art. 186 regulaminu Sejmu, ponieważ mam Wysokiej Izbie wiele do powiedzenia, coś, co uważam za sprawę wagi najwyższej – zaczął przemówienie Radosław Sikorski.

Szef MSZ stwierdził, że "obce państwo wysłało dobrze przygotowanych dywersantów". – Tylko cudem nie osiągnęli oni swojego celu – powiedział minister. Dodał, że "rosyjskie GRU rutynowo do swojej brudnej roboty wynajmuje podwykonawców pod fałszywą flagą".

– Tym razem był to akt nie tylko dywersji jak poprzednio, lecz akt terroru państwowego, gdyż jasną intencją było spowodowanie ofiar w ludziach. Spotka się to z naszą odpowiedzią, nie tylko dyplomatyczną, o czym będziemy informować w najbliższych dniach – mówił dalej.

Sikorski broni Unii i Ukraińców

Minister spraw zagranicznych zwrócił uwagę, że obok działań o charakterze militarnym pojawiła się również szeroko zakrojona kampania dezinformacyjna. Jak stwierdził: "akcjom kinetycznym towarzyszyło także tsunami dezinformacji". Zaznaczył, że taka sytuacja rodzi fundamentalne pytania o to, kto w tej formie wojny hybrydowej działa przeciwko Polsce, a kto pozostaje jej sprzymierzeńcem.

Ci, którzy obwiniają Ukrainę za działania Rosji w Polsce, są politycznymi dywersantami, a Rosja na podsycanie takich sentymentów, na dezinformację i propagandę, wydaje miliardy. Chce nastawić część opinii publicznej przeciwko naszym sąsiadom, przeciwko Unii i przeciwko uchodźcom z Ukrainy, którzy uciekli do Polski przed rosyjskimi bombami – ocenił, odnosząc się do prób obwiniania Ukrainy za działania prowadzone przez Rosję na terytorium Polski.

Wyjaśniając motywacje Kremla, dodał, że Unia jest wobec Rosji gigantem, a "jako państwa członkowskie, wobec nas to Rosja jest potęgą".

Czytaj też:
Polska zwróciła się o pomoc do Amerykanów. "Podeszli do sprawy poważnie"
Czytaj też:
Dywersja na kolei. Ministerstwo: Nieprawdziwe narracje są blokowane


Dołącz do akcjonariuszy Do Rzeczy S.A.
Roczna subskrypcja gratis.
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Opracował: Jan Fiedorczuk
Źródło: DoRzeczy.pl
Czytaj także