Niespodziewana oferta Kremla. Ławrow składa Europie propozycję

Niespodziewana oferta Kremla. Ławrow składa Europie propozycję

Dodano: 
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji
Siergiej Ławrow, minister spraw zagranicznych Rosji Źródło: PAP/EPA / REUTERS POOL
Siergiej Ławrow poinformował, że Rosja jest gotowa podpisać dokument gwarantujący, iż nie zaatakuje Europy.

Podczas okrągłego stołu ambasadorów w Moskwie minister spraw zagranicznych Rosji stwierdził, że Moskwa „nie ma agresywnych planów wobec członków NATO ani UE” i może sformalizować odpowiednie gwarancje "w dokumencie prawnym, na zasadzie zbiorowości i wzajemności".

Dzień wcześniej groził Europie

Choć w czwartek Ławrow deklarował brak zamiaru konfliktu z Europą, to zaledwie dzień wcześniej, po długiej, tajemniczej nieobecności skierował wobec UE jednoznaczne groźby. W środę oświadczył, że Rosja odpowie na "wszelkie wrogie kroki", w tym rozmieszczenie europejskich kontyngentów w Ukrainie czy wywłaszczenie rosyjskich aktywów. Jak dodał, Moskwa jest "gotowa na to już teraz". Ponadto Ławrow obarczył również Europę odpowiedzialnością za militaryzację i militarną gorączkę.

W tym samym wystąpieniu szef rosyjskiego MSZ przekonywał, że Zachód błędnie wierzy w możliwość pokonania Rosji. Jego zdaniem UE "zainwestowała cały swój niewielki kapitał polityczny w wojnę z Rosją, wykorzystując do tego ukraińskich obywateli", a mimo to "w politycznej ślepocie" liczy na zwycięstwo. Jednocześnie Ławrow ocenił, że Stany Zjednoczone wykazują "poważne zaangażowanie w osiąganie rezultatów".

Powrót Ławrowa po tygodniach ciszy

Wystąpienia ministra to jego jeden z pierwszych tak wyrazistych głosów po dłuższej absencji. Na początku listopada "The Moscow Times" informował, że Ławrow został odsunięty od kluczowych obowiązków po nieudanej rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Marco Rubio, która miała doprowadzić do odwołania planowanego spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w Budapeszcie.

Minister nie pojawił się także na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa FR 5 listopada, a Kreml ogłosił, że nie poprowadzi rosyjskiej delegacji na szczycie G20. Zastąpi go Maksim Orieszkin, decyzją samego Putina. W części mediów pojawiały się spekulacje, że Ławrow może być poważnie chory, jednak nie zostały one potwierdzone.

Czytaj też:
"Jesteśmy kolejnym celem". Niepokojące słowa szefa NATO
Czytaj też:
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce. "Skandal"


Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.

Zapraszamy do wypróbowania w promocji.


Źródło: Wirtualna Polska
Czytaj także