Podczas okrągłego stołu ambasadorów w Moskwie minister spraw zagranicznych Rosji stwierdził, że Moskwa „nie ma agresywnych planów wobec członków NATO ani UE” i może sformalizować odpowiednie gwarancje "w dokumencie prawnym, na zasadzie zbiorowości i wzajemności".
Dzień wcześniej groził Europie
Choć w czwartek Ławrow deklarował brak zamiaru konfliktu z Europą, to zaledwie dzień wcześniej, po długiej, tajemniczej nieobecności skierował wobec UE jednoznaczne groźby. W środę oświadczył, że Rosja odpowie na "wszelkie wrogie kroki", w tym rozmieszczenie europejskich kontyngentów w Ukrainie czy wywłaszczenie rosyjskich aktywów. Jak dodał, Moskwa jest "gotowa na to już teraz". Ponadto Ławrow obarczył również Europę odpowiedzialnością za militaryzację i militarną gorączkę.
W tym samym wystąpieniu szef rosyjskiego MSZ przekonywał, że Zachód błędnie wierzy w możliwość pokonania Rosji. Jego zdaniem UE "zainwestowała cały swój niewielki kapitał polityczny w wojnę z Rosją, wykorzystując do tego ukraińskich obywateli", a mimo to "w politycznej ślepocie" liczy na zwycięstwo. Jednocześnie Ławrow ocenił, że Stany Zjednoczone wykazują "poważne zaangażowanie w osiąganie rezultatów".
Powrót Ławrowa po tygodniach ciszy
Wystąpienia ministra to jego jeden z pierwszych tak wyrazistych głosów po dłuższej absencji. Na początku listopada "The Moscow Times" informował, że Ławrow został odsunięty od kluczowych obowiązków po nieudanej rozmowie telefonicznej z sekretarzem stanu USA Marco Rubio, która miała doprowadzić do odwołania planowanego spotkania Władimira Putina i Donalda Trumpa w Budapeszcie.
Minister nie pojawił się także na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa FR 5 listopada, a Kreml ogłosił, że nie poprowadzi rosyjskiej delegacji na szczycie G20. Zastąpi go Maksim Orieszkin, decyzją samego Putina. W części mediów pojawiały się spekulacje, że Ławrow może być poważnie chory, jednak nie zostały one potwierdzone.
Czytaj też:
"Jesteśmy kolejnym celem". Niepokojące słowa szefa NATOCzytaj też:
Kreml reaguje na zatrzymanie rosyjskiego naukowca w Polsce. "Skandal"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
