Do działań prezydenta Karola Nawrockiego odniósł się w rozmowie z kanałem "Didaskalia" wicepremier Radosław Sikorski.
– Weto prezydenta jest za mocne. Proszę zauważyć, prawie nigdy nie udaje się go przełamać, bo scena polityczna jest podzielona na pół. A ono nie miało służyć wkładaniu rządom kija w szprychy – powiedział minister spraw zagranicznych. – Ono miało służyć zapobieganiu rozwiązań niekonstytucyjnych, tam gdzie jest jakieś ryzyko dla wolności obywatelskich czy dla konstytucji. A nie tworzyć trzecią izbę parlamentu – dodał.
Leo: Coś tu szwankuje
Sytuację skomentowała w czwartek na antenie Radia Zet posłanka Polski 2050, Aleksandra Leo.
– Niestety prezydent ostatnimi dniami mówi różne rzeczy, jak to, że też nie był informowany o ustawie krypotowalut. Tymczasem jego minister w wywiedzie mówił, że ustawa ta nie jest potrzebna, bo działają służby. Coś tu szwankuje – powiedziała parlamentarzystka. – Nie wiem, czy szwankuje na linii prezydenccy ministrowie – prezydent, BBN, może to 120-kilka dni urzędowania prezydenta to jeszcze za mało, by się wdrożyć. Nie jest to na pewno wina rządu, informacje są przekazywane – dodała.
Posłanka odniosła się też do sprawy przekazania Ukrainie polskich samolotów Mig-29. – Notatki trafiają do prezydenta, są komunikaty, szef MON to potwierdza. Może prezydent nie ma kontaktu z BBN takiego jaki powinien mieć – zauważyła.
Posłanka Polski 2050: Prezydent na tym traci
Nie była to jedyna szpila skierowana w kierunku głowy państwa.
– Po tych ostatnich wetach, jak sprzeciw wobec ustawy łańcuchowej powołując się na absurdalne argumenty, mówiąc o kojcach jak kawalerki. Prezydent, myśleliśmy, że jest specem od kawalerek, okazało się, że nie – powiedziała Leo. – Kancelaria Prezydenta proponuje swój projekt ustawy łańcuchowej, który jest niedokładny, jest takim bublem prawnym, pisanym przez kogoś, kto jest oderwany od rzeczywistości – dodała.
Jak stwierdziła parlamentarzystka, "to wygląda na taką próbę sił prezydenta z rządem, a prezydent tak na prawdę na tym traci, bo szkodzi obywatelom". – To wygląda mi na taką próbę sił z późnej podstawówki – oceniła.
Czytaj też:
Przydacz do szefa MON: W ostrych słowach zarzuca pan kłamstwo, bardzo nieładnieCzytaj też:
Minister proponuje "układ" prezydentowi. "On podpisze, a rząd się zobowiąże"
Polecamy Państwu „DO RZECZY+”
Na naszych stałych Czytelników czekają: wydania tygodnika, miesięcznika, dodatkowe artykuły i nasze programy.
Zapraszamy do wypróbowania w promocji.
