Ziemkiewicz: Prostytuowanie prawa na całego. Lisicki: Korwin-Mikke dobrze to nazwał

Ziemkiewicz: Prostytuowanie prawa na całego. Lisicki: Korwin-Mikke dobrze to nazwał

Dodano: 
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki
Rafał Ziemkiewicz i Paweł Lisicki Źródło: DoRzeczy.pl
To, co Janusz Korwin-Mikke powiedział na temat prof. Zolla to kwintesencja zdrowego rozsądku – mówi Paweł Lisicki w programie "Polska Do Rzeczy".

Janusz Korwin-Mikke postanowił zwrócić się z "osobistym przesłaniem" do prof. Andrzeja Zolla, byłego prezesa Trybunału Konstytucyjnego i byłego Rzecznika Praw Obywatelskich. – Andrzej, przecież chodziliśmy razem do Reytana. Byliśmy tacy dumni, że potomek rodu słynnych krakowskich prawników chodzi do warszawskiego liceum. Byliśmy dumni, że jesteś prezesem Trybunału Konstytucyjnego i teraz coś ty zrobił? – mówi na nagraniu zamieszczonym na platformie X Korwin-Mikke.

Według polityka, prof. Zoll jednym zdaniem przekreślił dorobek całego swojego życia. – Pomyśl o swoich przodkach, jak ty im spojrzysz w oczy. Pomyśl o swoim synu, jak on się będzie tłumaczył, że jego ojciec nie zna podstawowych pojęć prawnych. Pomyśl o tych młodych prawnikach, którzy uczą się, studiują i słyszą to, co powiedziałeś – kontynuuje. – Spuściłeś do kibla dorobek pięciu pokoleń swojej rodziny. Andrzej, tego tak nie można zostawić. Powiedz, że ci jakiś sztylet mason przyłożył do pleców, że upili cię, że zahipnotyzowali. No tego tak nie można zostawić! – podsumował Korwin-Mikke.

Nagranie zamieszczone przez polityka to reakcja na niedawną wypowiedź prof. Andrzeja Zolla. Prawnik zaproponował bowiem, aby decyzję o stwierdzeniu ważności wyborów prezydenckich podjęło Zgromadzenie Narodowe.

Lisicki i Ziemkiewicz komentują

W najnowszym odcinku programu "Polska Do Rzeczy" Paweł Lisicki i Rafał Ziemkiewicz rozmawiają na ten temat. – Nigdy nie przypuszczałem, że uznam Janusza Korwin-Mikkego za wzorzec roztropności i zdrowego rozsądku w porównaniu z prof. Andrzejem Zollem. Korwin-Mikke kojarzył się raczej z wyskokami, dziwnymi wypowiedziami, co często go sytuowało na manowcach. Wizerunek publiczny Korwina-Mikke jest jak kogoś szalonego, ekscentrycznego. Tymczasem to, co powiedział na temat prof. Zolla to kwintesencja zdrowego rozsądku – ocenił Paweł Lisicki, red. naczelny "Do Rzeczy".

– Muszę powiedzieć, że szaleństwa Korwina polegały na nadmiarze logiki. Często zapominał, że niektóre kwestie to nie jest sprawa wyłącznie logiki, ale również empatii, czy uczuć. Logika mu podpowiedziała, że to, co robi prof. Zoll jest szaleństwem. Korwin-Mikke mówi rzeczy oczywiste – wskazuje Rafał Ziemkiewicz.


Kup akcje Do Rzeczy S.A.
Odbierz roczną subskrypcję gratis!
Szczegóły: platforma.dminc.pl


Czytaj także