Według informacji kom. Krzysztofa Nowackiego z elbląskiej policji, prowadzone jest w tej sprawie postępowanie pod kątem zniszczenia mienia, czyli czynu o charakterze chuligańskim. – Przyjęliśmy zawiadomienie, poszukujemy sprawców, został zabezpieczony monitoring. Straty oszacowano wstępnie na 1,5 tys. zł – mówił.
Do dewastacji doszło w nocy z soboty na niedzielę w Parku Ekologicznym w Pasłęku. Połamany został drewniany płot otaczający dąb papieski i uszkodzono niewielką kapliczkę, przytwierdzoną do stojącego w pobliżu krzyża.
– Z kapliczki została wyjęta figurka Matki Boskiej. Kilkadziesiąt metrów od krzyża znaleźliśmy ją potłuczoną – powiedział dyrektor administrującego parkiem pasłęckiego MOSiR-u, Jerzy Przedpełski.
Nie naruszono natomiast samego dębu papieskiego, ani pamiątkowej tablicy umieszczonej na głazie obok dębu.
Kamery monitoringu zarejestrowały grupę młodych osób, które przebywały w parku między godz. 1.00 w nocy a godz. 5.00 rano.
Dąb papieski w Parku Ekologicznym w Pasłęku został posadzony przed czternastu laty. To jedno z kilkuset takich drzew w kraju, wyhodowanych z żołędzi pochodzących z najstarszego polskiego dębu „Chrobry”, które poświęcił św. Jan Paweł II podczas pielgrzymki polskich leśników do Watykanu w 2014 roku.
Czytaj też:
Biskupi z Ukrainy: Kwestia ochrony życia wiąże się z duchową walką z siłami ciemnościCzytaj też:
Kiedy polski raport?