W czwartek na Placu św. Piotra odbył się pogrzeb zmarłego w sobotę papieża - emeryta Benedykta XVI. W trakcie mszy świętej homilię wygłosił papież Franciszek.
Swe rozważania papież oparł na słowach, jakie umierający Jezus wypowiedział na krzyżu: „Ojcze, w Twoje ręce powierzam ducha mojego” (Łk 23, 46). Podkreślił, że były one jakby „Jego ostatnim tchnieniem”, potwierdzającym to, „co charakteryzowało całe Jego życie: nieustanne powierzanie się w ręce Jego Ojca”.
Były to „ręce przebaczenia i współczucia, uzdrowienia i miłosierdzia, namaszczenia i błogosławieństwa, które skłoniły Go, by oddał się również w ręce swoich braci”. Te „zranione ręce wychodzą na spotkanie i nie przestają się ofiarowywać, abyśmy poznali miłość, jaką Bóg ma ku nam”, powiedział Franciszek.
Prezydent Duda na pogrzebie
Oficjalnie na pogrzeb zaproszeni zostali tylko przedstawiciele najwyższych szczebli włoskiego i niemieckiego rządu. Po abdykacji Benedykt XVI formalnie przestał być głową państwa Watykan i jako taki nie będzie miał państwowego pogrzebu.
Jednak wielu członków europejskich rodzin królewskich oraz przywódców państw wzięło udział w uroczystości prywatnie, w tym hiszpańska królowa matka Sofia i belgijski król Filip i jego żona królowa Matylda. Do Rzymu przyjechali także przedstawiciele m.in. Polski, Słowenii, Portugalii i Węgier oraz francuski minister spraw wewnętrznych Gerard Darmanin. Rosyjską Cerkiew Prawosławną reprezentował z kolei metropolita Antoni.
Nasz kraj reprezentowali prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Głośno jest szczególnie o geście, jaki wykonał prezydent Andrzej Duda. Polski prezydent jako jedyny zagraniczny przywódca przyklęknął przy trumnie, aby wyrazić swój szacunek dla papieża.
– Papież Benedykt XVI był dla Polaków postacią bardzo ważną. Przybył do nas po swoim wyborze w 2006 r. z przesłaniem "Trwajcie mocni w wierze". Przybył jako przyjaciel, bliski współpracownik Jana Pawła II. Przybyliśmy do Watykanu wraz z premierem Morawiecki, przedstawicielami parlamentu i innymi wiernymi z Polski, by oddać hołd i podziękować Benedyktowi XVI. Jego odejście jest dla Kościoła wielką stratą – mówił prezydent Duda.
Czytaj też:
"Żadnej ludzkiej empatii". Ks. Isakowicz-Zaleski mocno o zachowaniu papieża podczas pogrzebu Benedykta XVICzytaj też:
Jak żegnano papieży na przestrzeni dziejów. Czy wszyscy pochowani są w Watykanie?