Na tak zadane pytanie "pozytywnie" odpowiedziało 18,7 proc. respondentów. Odpowiedź "negatywnie" wybrało 50,5 proc. ankietowanych. Zdania w tej sprawie nie ma 30,8 proc. badanych.
– Politykę obecnego rządu wobec Niemiec negatywnie ocenia prawie 6 na 10 badanych (57 proc.) w wieku powyżej 50 lat oraz taki sam odsetek osób z wykształceniem wyższym. Sześć na dziesięć osób (59 proc.) z dochodem w przedziale między 4001 a 5000 zł netto oraz taki sam odsetek osób mieszkających w miastach liczących między 100 a 199 tys. mieszkańców podziela złą opinię odnośnie polityki rządu Morawieckiego wobec zachodnich sąsiadów Polski – komentuje wyniki badania Justyna Sobczak, senior project manager w SW Research.
Spór o wpływy w Europie i energetykę
Rp.pl przywołuje niektóre wypowiedzi polityków obozu PiS. Prezes PiS, Jarosław Kaczyński, we wrześniu, w czasie Forum Ekonomicznego w Karpaczu mówił, że "stara neoimperialna niemiecka koncepcja Mitteleuropy wciąż funkcjonuje w UE". – Zakładano, że Polska będzie niepodległa, ale podporządkowana Niemcom i pilnowana, by nie doścignęła Niemiec. To jest w tej chwili realizowane – tłumaczył.
– Niemiecka polityka energetyczna, którą Berlin zawsze się szczycił, jest w ruinie. Polityka Niemiec wyrządziła Europie ogromne szkody. Władimir Putin używa rurociągów jako broni, a polityka energetyczna jest dla niego narzędziem w walce. Ukraina odparła wroga szybciej, niż Niemcy zmieniły zdanie – stwierdził z kolei premier Morawiecki w wywiadzie dla "Der Spiegel".
Czytaj też:
Obraz Kadinskiego. Niemiecki dom aukcyjny wstrzymuje sprzedaż