Nowy sondaż: Opozycja nie utworzy rządu bez Konfederacji

Nowy sondaż: Opozycja nie utworzy rządu bez Konfederacji

Dodano: 
Posłowie w Sejmie. Na mównicy prezes PiS Jarosław Kaczyński
Posłowie w Sejmie. Na mównicy prezes PiS Jarosław Kaczyński Źródło: Wikimedia Commons
Z najnowszego sondażu wynika, że zarówno PiS jak i opozycja lewicowo-liberalna nie będzie w stanie utworzyć rządu bez pomocy Konfederacji.

W nowym badaniu Research Partner ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego utrzymuje pierwsze miejsce, ale gdyby wybory odbyły się w najbliższych dniach, to Prawo i Sprawiedliwość miałoby problem z utrzymaniem większości w Sejmie. Do Sejmu weszłoby sześć partii.

PiS prowadzi, PSL i Hołownia na podium

Wśród ankietowanych na PiS chciałoby zagłosować 34,8 proc. badanych, a druga Koalicja Obywatelska może liczyć na 28,1 proc. głosów. Na trzecim miejscu znalazła się "Trzecia droga", czyli komitet wyborczy Polski 2050 i Polskiego Stronnictwa Ludowego, " z 11,8 proc. głosów.

Do Sejmu weszłyby też Konfederacja – 9,5 proc. głosów oraz Lewica, którą popiera obecnie 8,3 proc. respondentów.

Poniżej progu wyborczego znalazła się AgroUnia – 0,9 proc. głosów i Porozumienie – 0,4 proc. głosów. Formacje początkowo miały iść wspólnie do wyborów, ale kilka tygodni po ogłoszeniu sojuszu, porozumienie obu partii rozpadło się. 5 proc. uczestników sondażu natomiast nadal nie wie, na kogo ostatecznie zagłosuje.

Jak wyglądałby podział mandatów? Konfederacja rozdaje karty

Z sondażu wynika, że bez względu na to czy rząd będzie formowała opozycja czy PiS, to nie będzie możliwe stworzenie stabilnej większości w Sejmie bez wsparcia Konfederacji.

Prawo i Sprawiedliwość mogłoby liczyć na 192 mandaty, a Koalicja Obywatelska 142 posłów. Sojusz Polski 2050 i PSL otrzymałby 55 miejsc w Sejmie, Konfederacja – 41 miejsc. Lewica wprowadziłaby z kolei 29 posłów. Jeden mandat trafiłby do Mniejszości Niemieckiej. Podział mandatów wyliczył dr Maciej Onasz, adiunkt w Katedrze Systemów Politycznych Uniwersytetu Łódzkiego

Badanie zostało przeprowadzone przez Research Partner na Panelu Badawczym ARIADNA w dniach 26-29 maja 2023 roku, na ogólnopolskiej próbie 1045 dorosłych, dobranej według reprezentacji w populacji Polaków dla płci, wieku i wielkości miejscowości zamieszkania.

Wybory 15 października?

PiS chce, aby wybory parlamentarne odbyły się 15 października – ustalił portal Onet.pl. Decyzję o dacie głosowania podejmuje prezydent.

Zgodnie z Konstytucją RP, głosowanie musi zostać wyznaczone na dzień wolny od pracy, przypadający w ciągu 30 dni przed upływem czterech lat od rozpoczęcia kadencji Sejmu i Senatu. Prezydent zarządza wybory nie później niż na 90 dni przed upływem rozpoczęcia kadencji izb. To oznacza, że Andrzej Duda ma czas na wskazanie daty wyborów parlamentarnych do sierpnia.

"Ten właśnie termin jako najdogodniejszy miał zostać wskazany prezydentowi Andrzejowi Dudzie, który formalnie podejmuje decyzję o zarządzeniu wyborów. (...) O tej dacie usłyszeliśmy zarówno w centrali PiS na Nowogrodzkiej, w Kancelarii Premiera oraz w Pałacu Prezydenckim" – podał Onet.

Czytaj też:
Wyciekł wewnętrzny sondaż PiS. To badanie zmienia wszystko
Czytaj też:
Spada poparcie dla PiS-u. Zobacz nowy sondaż

Źródło: wprost.pl / Research Partner
Czytaj także