Polska powinna chronić przestrzeń powietrzną Ukrainy? Nowy sondaż

Polska powinna chronić przestrzeń powietrzną Ukrainy? Nowy sondaż

Dodano: 
Amerykański rakietowy system ziemia-powietrze MIM-104 Patriot
Amerykański rakietowy system ziemia-powietrze MIM-104 Patriot Źródło:PAP / Tytus Żmijewski
Polska powinna rozpocząć rozmowy z NATO i Ukrainą na temat objęcia obroną powietrzną terytorium przy granicy? Znamy wyniki sondażu.

W nowym sondażu "Rzeczpospolitej" ankieterzy pracowni IBRiS zapytali respondentów, czy Polska powinna rozpocząć rozmowy z NATO i Ukrainą na temat objęcia obroną powietrzną przygranicznego terytorium Ukrainy, aby umożliwić zestrzelenie rosyjskich rakiet lub dronów lecących w kierunku Polski.

Za tym, aby rozpocząć takie rozmowy, jest aż 69,3 proc. badanych ("zdecydowanie tak" – 37,6 proc., "raczej tak" – 31,7 proc.). Przeciwnego zdania jest 17,6 proc. ankietowanych ("raczej nie" – 8,5 proc., "zdecydowanie nie" – 9,1 proc.). 13,1 proc. uczestników badania nie ma zdania w tej sprawie.

W grupie zwolenników dominują 30-latkowie (88 proc.), mieszkańcy dużych miast (76 proc.) oraz małych i średnich miejscowości (po 71 proc.). Zwolennicy uważnie śledzą wydarzenia polityczne (77 proc.), czerpią informacje o świecie przeważnie z TV Republika (77 proc.), Polsat News lub TVP Info (po 74 proc.). W ostatnich wyborach prezydenckich stawiali głównie na Roberta Biedronia (83 proc.), Szymona Hołownię (79 proc.) albo Rafała Trzaskowskiego (76 proc.). W wyborach parlamentarnych głosowali przeważnie na Trzecią Drogę (82 proc.) lub Konfederację (75 proc.). W grupie przeciwników tej idei są głównie wyborcy Andrzeja Dudy (22 proc.) oraz PiS (21 proc.).

Sondaż przeprowadzono metodą CATI (wywiad z respondentem prowadzony przez telefon) w dniach 26-27 stycznia 2024 r. na grupie 1070 respondentów.

"Takie działania mogłyby powstrzymać Rosję"

– Dzisiaj możemy mówić o granicy miękkiej, która może być naruszana przez Rosję przypadkowo lub celowo. Takie działania mogłyby powstrzymać Rosję i zwiększyć bezpieczeństwo naszego terytorium, byłyby też działaniem korzystnym dla Ukrainy – uważa były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego gen. Stanisław Koziej.

"W odpowiedzi na rażące pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa na naszej wschodniej granicy, w związku z pełnoskalową inwazją Rosji na Ukrainę, dążymy do systematycznego wzmacniania naszej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej. Wzmocnienie to jest również realizowane poprzez sojuszniczą obecność na terytorium RP" – zapewnia w komunikacie Ministerstwo Obrony Narodowej.

Czytaj też:
Polska zawarła porozumienie wojskowe z dwoma krajami. Podpisał je Kosiniak-Kamysz
Czytaj też:
Ambasador Brzezinski: Dla sojuszu Polski i USA nie ma alternatywy

Źródło: Rzeczpospolita
Czytaj także