W sobotę o godz. 21:00 Polska rozegra swój drugi mecz na Euro 2020. Rywalem naszych piłkarzy będzie Hiszpania – faworyt całego turnieju. Po słabym meczu i przegranej ze Słowacją (2:1) nastroje w drużynie prowadzonej przez Paulo Sousę są bojowe. Polacy zagrają bez Grzegorza Krychowiaka, który w spotkaniu ze Słowacją otrzymał dwie żółte kartki i musiał opuścić boisko.
Lewandowski postrachem Hiszpanów
"Rzeczpospolita" w korespondencji z Sewilli cytuje trenera Hiszpanii Luisa Enrique, który na konferencji prasowej przed meczem powiedział, że jego podopieczni muszą zatrzymać Roberta Lewandowskiego. – To zawodnik, który może odmienić mecz, więc wymaga specjalnego krycia. Zagrożeń jest jednak więcej. Nasi rywale to nie tylko Lewandowski, ale także Piotr Zieliński – stwierdził hiszpański selekcjoner.
Także Alvaro Morata, napastnik reprezentacji Hiszpanii, z respektem wypowiedział się na temat "Lewego". – To ikona, wszyscy powinni na niego patrzeć. Jest jednym z najlepszych napastników, jacy kiedykolwiek grali w piłkę. Chciałbym wziąć z jego gry naprawdę dużo elementów, ale nie mogę, bo jestem Alvaro Moratą – powiedział piłkarz.
Piłkarz pod ostrzałem
"Rz" odnotowuje, że Marata stał się ostatnio pośmiewiskiem i bohaterem memów w swoim kraju. W meczach z Portugalczykami (0:0) i Szwedami (0:0) zawodnik zmarnował kilka okazji bramkowych i dziś dziennikarze głośno domagają się od trenera Enrique, żeby posadził go na ławce rezerwowych.
Polacy zagrają z Hiszpanią na stadionie w Sewilli. Mecz będzie transmitowany na antenie TVP1, TVP Sport i TVP 4K.
Czytaj też:
Euro 2020. Boniek wyznaczył cel minimum dla reprezentacji Polski