20-latek z Wielkiej Brytanii Michael Sandford stanął przed sądem w związku z próbą zamachu na Donalda Trumpa. Mężczyzna chciał wyrwać broń funkcjonariuszowi policji i strzelić do kandydata na prezydenta USA.
Do próby ataku doszło 18 czerwca podczas wiecu wyborczego w Las Vegas. Napastnik został szybko obezwładniony i nie zdążył użyć broni.
Oskarżony przyznał się do części zarzucanych mu czynów, teraz prawdopodobnie jego pełnomocnik będzie starał się o zawarcie ugody.
20-latkowi pomaga jego matka, która przyjechała w tym celu z Wielkiej Brytanii. Twierdzi ona, że jej syn cierpi na wiele schorzeń psychicznych, m. in. autyzm, depresję i nerwicę natręctw. Jej zdaniem, mógłby on odbywać swoją karę w zakładzie psychiatrycznym na terenie Wielkiej Brytanii.
mp
fot. Flickr.com/iprimages/CC BY-ND 2.0
bbc.com, telegraph.co.uk