Koszmarny błąd w Niemczech. Dostali przedawkowaną szczepionkę

Koszmarny błąd w Niemczech. Dostali przedawkowaną szczepionkę

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne Źródło: Pixabay / Domena publiczna
Pięciokrotną dawkę szczepionki przeciw COVID-19 podano pracownikom domu opieki w Stralsundzie na północy Niemiec. Doszło do pomyłki.

Siedem kobiet i jeden mężczyzna w wieku od 38 do 54 lat zostali zaszczepieni w niedzielę i odesłani do domu. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że otrzymali przedawkowaną szczepionkę.

Jak poinformował polityk powiatu Pomorze Przednie-Rugia Stefan Kerth z SPD, cztery osoby zgłosiły się zapobiegawczo na obserwację do szpitala. Mają objawy grypopodobne.

– Głęboko żałuję, że do tego doszło – zaznaczył Kerth. Dodał, że chodzi o odosobniony przypadek. – Życzę wszystkim dotkniętym, aby nie wystąpiły u nich żadne poważne skutki uboczne – podkreślił niemiecki polityk.

Producent reaguje

Według informacji podanych przez firmę Biontech, producenta szczepionki na koronawirusa, większe dawki zostały już przetestowane na osobach w pierwszej fazie badań i nie odnotowano poważnych skutków ubocznych.

Rzecznika Biontech podkreśliła, że szczepionka przeciw COVID-19 jest dostarczana w ampułkach, które po rozcieńczeniu dają pięć dawek szczepionki.

Podczas testów podawano dawki do 100 mikrogramów i nie miało to poważnych skutków. Zwykła dawka szczepienia wynosi 30 mikrogramów – brzmi stanowisko firmy.

Czytaj też:
Czy zaszczepieni będą dalej zarażali? Prof. Horban odpowiada
Czytaj też:
Lekarze negowali pandemię. Czekają ich konsekwencje
Czytaj też:
Co ze szczepieniem Kaczyńskiego? Padła deklaracja

Źródło: Deutsche Welle
Czytaj także