Do tej pory we Włoszech zaszczepiono, według oficjalnych danych, ponad 654 tysiące osób. Na tym etapie kampanii preparat mogą otrzymać zgodnie z planem tylko pracownicy służby zdrowia oraz osoby starsze przebywające w domach opieki i ich personel. Ale są to nie tylko one, bo - jak ujawnia rzymski dziennik - masowo zaszczepione zostały osoby spoza tych kategorii, które na razie nie mają do tego prawa.
Gazeta informuje na pierwszej stronie, że karabinierzy ze specjalnej komórki do spraw ochrony zdrowia w różnych regionach kraju przejmują do kontroli listy osób zaszczepionych, by sprawdzić, czy nie doszło do naruszenia przepisów.
Po tym, jak kilka dni wcześniej okazało się, że w szpitalu w Modenie zaszczepieni też zostali przedstawiciele rodzin medyków dawkami, które były niewykorzystane, "La Repubblica" opisała skalę tego zjawiska w kraju. Na liście tej wymienieni zostali między innymi proboszcz z Sycylii, adwokat z Neapolu, pracownicy jednej z firm z Bolonii, personel sprzątający z Bari, żony lekarzy z Brindisi, lokalni politycy.
Tymczasem, jak się zaznacza, na swoją kolej czekają cierpliwie 79-letni prezydent kraju Sergio Mattarella i 84-letni papież Franciszek.
Papież zapowiedział w niedawnym wywiadzie telewizyjnym, że już zapisał się na szczepienie w Watykanie, które planowane jest na najbliższe dni.
Czytaj też:
Premier: Ten trudny czas dobiega końcaCzytaj też:
Dworczyk: W tym tygodniu zaszczepimy 250 tysięcy osóbCzytaj też:
Papież Franciszek: Znalazłem się w klatce